Miniaturowy odkurzacz ma specjalną ssawkę, która wchodzi między klawisze i wyciągnie każdy brud. Ma nawet małą diodę, która podświetli klawiaturę w ciemnościach i ułatwi odkurzanie. Zasilany jest z portu USB, więc nie ma problemu, że nagle się skończą baterie.
Cena nie jest porażająca. Odkurzacz kosztuje całe osiem funtów (ok. 37 zł). No i takiego urządzenia pozazdroszczą nam wszyscy znajomi maniacy.