Do informacji o złożonym przez Canona patencie dogrzebał się serwis Photgraphy Bay. Jego redaktorzy - zawodowi fotograficy są zadowoleni. Nawet z aspektu ekologicznego, bo nie trzeba będzie produkować tylu baterii. Pojawią się pierwsze urządzenia, będzie można powiedzieć, jak ta innowacja ma się w praktyce.
Choć Canon długo krążył wokół tematu ogniw paliwowych, dopiero ta aplikacja patentowa zdradza szczegóły małej rewolucji. Nowe lustrzanki cyfrowe mają być zasilane nie z baterii, a ogniw paliwowych. Ogniwa będą jedynym źródłem zasilania dla korpusu, flesza na gorącej stopce i obiektywów. Prawdopodobne jest stworzenie nowego systemu opartego na ogniwie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama