Bohaterem nietypowej kampanii promocyjnej jest Sony Ericsson C902 CyberShot. Jak inni członkowie cybershotowej rodziny, C905 łączy w sobie funkcje dwóch gadżetów: telefonu komórkowego oraz cyfrowego aparatu. I to nie byle jakiego, bo z matrycą o rozdzielczości 8 milionów pikseli (tak tak, pikselowy wyścig trwa teraz wśród producentów telefonów).
O stworzenie promocyjnej, kilkunastominutowej etiudy Sony Ericsson poprosił reżysera Mike’a Figgsa, nominowanego do Oscara za film "Leaving Las Vegas". Nowa produkcja ma tytuł "Life Captured", czyli "Życie Uchwycone". Na film składają się setki zmontowanych w płynną całość zdjęć zrobionych komórką, które nadesłali uczestnicy konkursu SonyEricssona. Prapremiera filmu (czy raczej ambitnej reklamówki) Figgsa odbyła się w Londynie podczas 16. Raindance Film Festival. Z kolei debiut C905 ma się odbyć w ciągu najbliższych tygodni.
C905 będzie pierwszym rozsuwanym foto-telefonem Sony Ericssona. Prócz matrycy o rozdzielczości 8 megapikseli, w aparacie znalazło się miejsce na ksenonowy flash, wbudowany moduł WiFi oraz funkcję GPS.