Celem jest aby każdy mógł zrozumieć, kto wszedł na Ukrainę i zabił Ukraińców - powiedział Fedorow Bloombergowi.

Nowoczesne technologie, jak rozpoznawanie twarzy przez sztuczną inteligencję, która dekoduje informacje z kamer publicznych, pomagają nam identyfikować rosyjskie zbrodnie wojenne - powiedział.

Reklama

Te dane pomagają również podejmować decyzje na polu walki - dodał Fedorov.

Jak informuje Bloomberg, "Armia IT" miała zakłócać pracę rosyjskich służb za pomocą cyberataków.

Reklama

Ukraińcy zhakowali rosyjską stronę RuTube

W jednym przypadku grupa ochotników z Armii IT "całkowicie" zhakowała RuTube, rosyjską platformę wideo należącą do firmy powiązanej z krajowym monopolistą eksportu gazu, zakłócając pracę strony na tydzień - powiedział Fedorow. Zaplanowano to tak, aby zbiegło się w czasie z Dniem Zwycięstwa - dodał minister.

IT Army udało się nawet zhakować identyfikatory pracowników RuTube'a, więc nie mogli oni dostać się do wnętrza firmy - powiedział Fedorov.

Armia IT pracuje również nad dostarczeniem wiadomości o wojnie obywatelom w Rosji, gdzie kontrolowane przez państwo serwisy informacyjne nadal opisują inwazję jako "operację sił specjalnych" - powiedział minister.

Dla Ukrainy bardzo ważne jest dostarczenie prawdy Rosjanom, walka z propagandą - powiedział Fedorow Bloombergowi. Musimy podważyć poparcie dla prezydenta Rosji Władimira Putina i tych, którzy popierają wojnę.