Mechaniczny wilk wygląda jak korpus prawdziwego zwierzęcia ustawiony na jeżdżącym wózku. Gdy wózek przemieszcza się po terenie, "wilk" kręci głową, a z głośników umieszczonych pod jego brzuchem rozlega się głośne wycie. Sztuczna głowa do złudzenia przypomina kształtem otwarty pysk prawdziwego wilka, z widocznymi wielkimi kłami i świecącymi na czerwono oczami.
Na miejscu ogona zainstalowano zaś reflektor migający oślepiającym światłem.
Skuteczność robo-wilka
Sztuczny wilk został pierwotnie zaprojektowany po to, by odstraszać od gospodarstw rolnych dzikie zwierzęta. Teraz jednak zaczynają go używać władze lokalne i zarządcy autostrad i pól golfowych. Jak wynika z nagrań opublikowanych przez BBC, wilk jest skuteczny - okoliczna zwierzyna błyskawicznie ucieka, kryjąc się w popłochu w zaroślach i wśród drzew.
Jak podawał japoński nadawca NHK na początku września br., ministerstwo środowiska uznało liczbę ataków niedźwiedzi za najwyższą od 2007 roku. Zwierzęta te coraz częściej pojawiają się w dzielnicach mieszkalnych, szukając jedzenia, co jest spowodowane brakiem naturalnego pożywienia.
Przy spotkaniu niedźwiedzia doradza się zachować spokój i powoli odejść, nie rzucając się do ucieczki biegiem.