To ostatnie chwile, gdy możemy jeszcze korzystać z Wordpada - podaje serwis Neowin. Microsoft zdecydował się bowiem usunąć ten program z nadchodzących uaktualnień Windowsa. Koncern nie pozwoli nam też zainstalować tej aplikacji samemu.

Reklama

Dlaczego? Tego Microsoft nie podał, koncern zakłada widocznie jednak, że zdecydowana większość użytkowników Windows korzysta albo z pakietu Office albo z wykupionego abonamentu Office365, dodatkowy, darmowy edytor nie jest więc im potrzebny.

Czego można używać zamiast Wordpada?

A co, jeśli nie korzystamy z płatnych edytorów tekstu od Microsoft? Wtedy z pomocą przychodzą darmowe pakiety biurowe jak Open Office czy Libra Office oraz edytory online, oferowane choćby przez Google.

Czym jest Wordpad?

Sam Wordpad był z nami od czasów premiery Windows 95. Przetrwał wszystkie dotychczasowe zmiany i wersje systemu operacyjnego i był doskonałą alternatywą dla płatnego Worda. Tak, oferował mniej funkcji, ale bez problemu można było w nim pisać teksty czy edytować pliki tekstowe.