Wściekli ludzie, jak pisze "Daily Mail" zalali postami X czy Facebooka. Narzekali, że nie mogą kupić swoich ulubionych frytek i burgerów. Padł bowiem cały system - nie można było niczego zamówić online, ani w restauracjach.
Co było przyczyną awarii?
Sieć zapewnia, że nie był to efekt ataku hakerskiego, a "wewnętrzny błąd", nie chce jednak zdradzić, co dokładnie było przyczyną awarii.
Ucierpieli także Polacy
Po kilku godzinach usterkę usunięto, a fani burgerów, także ci z Polski, mogli już ugryźć pierwszy kęs swoich ulubionych kanapek.