Tak znaczący wzrost dezinformacji i negatywnego wpływu fake news w Internecie stał się przedmiotem analiz Unii Europejskiej i jej jednostki odpowiedzialnej za RODO. Komisja Europejska uznała, że przetwarzanie danych osobowych przez media (i indywidualnych dziennikarzy), podlega zakresowi zastosowania RODO. Wskazała m.in. na "Prawo do bycia zapomnianym", które uprawnia osoby fizyczne do żądania usunięcia swoich danych osobowych, szczególnie w przypadku przetwarzania danych niezgodnie z prawem.

Reklama

To część opinii, która znalazła się w formalnym liście – odpowiedzi na apel polskiego przedsiębiorcy - Roberta Szustkowskiego z czerwca br. o rozszerzenie Prawa do bycia zapomnianym na media jako administratorów danych. Apel, którego celem jest wyposażenie obywateli UE w narzędzia do ochrony ich wizerunku w mediach, ma na celu zapobiegać dezinformacji w szerszej skali w UE.

TSUE dopadło Google'a

O skutkach wykładni Komisji Europejskiej przekonał się Google w 2023 roku, kiedy został zobowiązany wyrokiem TSUE do usunięcia z listy wyszukiwania po nazwisku szkodzące reputacji, nieprawdziwe informacje o członkach zarządu jednej z niemieckich firm. - Wizerunek firmy, biznesmena, przedsiębiorcy, to jeden z najważniejszych czynników determinujących sukces rynkowy firmy. Na dobre imię pracuje się latami. Jeszcze trudniej je odzyskać, gdy zostanie nadszarpnięte. Przedsiębiorcom, tak jak i innym podmiotom, przysługuje prawo do obrony swojej reputacji – uznał TSUE.

W Polsce pełno nieprawdziwych treści

Reklama

W Polsce, w ostatnim czasie, mieliśmy wiele przypadków szerzenia nieprawdziwych treści w sieci – do najgłośniejszych spraw należały sprawy przedsiębiorcy Rafała Brzoski, sportowca Roberta Lewandowskiego czy aktorki Anny Muchy. Innym przykładem był atak na serwis informacyjny Polskiej Agencji Prasowej w czerwcu br. i zamieszczenie nieprawdziwych informacji przez hakerów powiązanych z Rosją. To potwierdzenie trendu, na który eksperci zwracają uwagę od początku roku.

Ryzyko wzrosło o 100 proc.

Liczba i ryzyko deepfake w Polsce wzrosły od początku roku o 100 % – potwierdzają eksperci firmy Check Point. Jest to nie tylko zagrożenie technologiczne, ale także wyzwanie dla systemu demokracji wszystkich państw członkowskich. Unia Europejska i państwa członkowskie aktywnie starają się przeciwdziałać tym zagrożeniom. Na przykład Komisja Europejska przyjęła niedawno ustawę o sztucznej inteligencji, która powinna zwiększyć przejrzystość, a także ograniczyć wykorzystanie sztucznej inteligencji do szkodliwych celów – powiedział Sergey Shykievich, kierownik Threat Intelligence Group w firmie Check Point Software Technologies.

Bruksela ma rekomendacje dla Polski

Teraz Komisja Europejska przedstawiła rekomendacje dla Polski. KE wskazuje, że w przypadku upublicznienia danych osobowych, administrator danych osobowych jest zobowiązany podjąć stanowcze kroki w celu poinformowania administratorów przetwarzających takie dane osobowe (w tym przypadku mowa o przedrukach prasowych), że osoba, której dane dotyczą, zażądała usunięcia wszelkich linków do tychże danych, ich kopii lub replikacji. Jak czytamy w piśmie KE, na mocy artykułu 85 RODOPaństwa członkowskie mają obowiązek pogodzenia prawa do wolności wypowiedzi, w tym wypowiedzi dziennikarskiej, z prawem do ochrony danych.Do organów krajowych należy zatem badanie i podejmowanie decyzji w indywidualnych przypadkach domniemanych naruszeń RODO, a także w sprawie możliwych roszczeń odszkodowawczych.