"Przepraszamy, że nie pokazaliśmy wam, jak naprawdę gra wygląda na konsolach poprzedniej generacji, zanim trafiła do sprzedaży, przez co nie mogliście podjąć odpowiedniej decyzji o zakupie. Powinniśmy przyłożyć więcej uwagi do tego, by gra działała lepiej na PS4 i XO" - czytamy w oświadczeniu, opublikowanym przez CD Projekt Red. "Po drugie, naprawimy błędy i ogólne wrażenia z gry. Pierwsza część uaktualnień już trafiła do graczy, a kolejna trafi w ciągu siedmiu dni" - dodają twórcy. Obiecuja też, że w styczniu i lutym będą gotowe kolejne dwa uaktualnienia, przewidziane dla starszych konsol. CDP jednak nie ukrywa, że te "łatki nie sprawią, że gra będzie wyglądała jak na najmocniejszych pecetach czy konsolach nowej generacji".

Reklama

Jeśli jednak ktoś nie chce czekać, to CDP pisze, że grę będzie można zwrócić zarówno na PSN, jak i w sklepie Xboxa. Ci, którzy kupili pudełkowe wersje mogą spróbować oddać je w sklepie, a jeśli to nie pomoże, to proszą o kontakt. Proces zwrotu ma trwać do 21 grudnia 2020.

Wpis firmy bardzo ostro skomentował sam Elon Musk. Wkleił bowiem zrzut ekranu z Reddita (choć nie jest to jego post na tamtym portalu), w którym czytamy "Wziąłem tydzień wolnego, by pograć w tę grę i zrozumiałem, że nie jest to gra, o której myślałem przez ostatnie osiem lat. Teraz płaczę, gdy tylko pomyślę o grze i nie chcę już więcej dotykać mojej PS4. To [Cyberpunk 2077 - red.] miała być przyszłość gamingu, tymczasem teraz nie wiem, na jaką grę mogę jeszcze czekać.