Hewlett Packard pozwoliło Moskwie zbadać oprogramowanie strzegące Pentagonu. W ten sposób firma chciała dostać kontrakt w Rosji

Hewlett Packard Enterprise zezwoliło rosyjskim władzom sprawdzić, jak działają programy, używane m.in przez Pentagon do chronienia cyberprzestrzeni - ujawnia Reuters. W ten sposób amerykańska firma chciała sprzedać swój produkt firmie Echelon, współpracującej z rosyjską armią.

ArcSight od Hewlett Packard to oprogramowanie, które alarmuje administratora sieci o ataku hakerskim. Stosowany jest zarówno przez prywatne firmy, jak i amerykańskie wojsko. Nadzoruje ono także bezpieczeństwo Pentagonu.

Reklama

Jak informuje Reuters, kod źródłowy tego programu trafił w ręce Rosjan. Amerykański koncern pozwolił bowiem programistom z firmy Echelon, współpracującej z rosyjskim wojskiem, zbadać, jak działa ArcSight. W ten sposób Hewlett Packard chciał przekonać Moskwę, że oprogramowanie jest pozbawione wad i może zostać także użyte do zabezpieczenia rosyjskiej cyberprzestrzeni.

Firma zapewnia, że prace rosyjskich specjalistów były nadzorowane i odbywały się w zabezpieczonym laboratorium, więc fragmenty kodu nie mogły wpaść w ręce rosyjskich służb. Analitycy, zajmujący się bezpieczeństwem stwierdzili jednak, że to było duże zagrożenie bezpieczeństwa, a Moskwa może teraz wykryć potencjalne słabe punkty programu i opracować sposób na włamanie się do systemu komputerowego w Pentagonie.