Skandal, o którym pisze CNN wybuchł w rocznicę afery z przekazaniem danych użytkowników firmie Cambridge Analytica. Facebook przyznał się tym razem do tego, że plik z zapisanymi hasłami użytkowników, był w bazie danych bez żadnych zabezpieczeń i każdy, kto miał do niej dostęp, mógł bez problemu podejrzeć te hasła. Zdaniem CNN, zagrożonych są miliony haseł do Facebooka, Facebooka Lite i Instagrama.
Firma oczywiście zapewnia, że to tylko niedopatrzenie, a hasła nie wyciekły i nie trafiły do hakerów. Eksperci radzą jednak, by dmuchać na zimne i od razu zmienić swoje dane logowania zarówno na Facebooku, jaki we wszystkich miejscach, w którym ich używaliśmy.
Zdaniem CNN nowa afera każe też zastanowić się, czy wszystkie zapewnienia portalu społecznościowego o lepszym dbaniu o dane użytkowników po aferze Cambridge Analytica nie były pustymi obietnicami. Eksperci tłumaczą bowiem, że jeśli nie dba się o taką podstawę cyberbezpieczeństwa, jaką jest zaszyfrowanie i odpowiednie przechowywanie haseł klientów, to trudno uwierzyć, że serwis potrafi sobie poradzić z trudniejszymi zadaniami w tej dziedzinie.