Premier zaznaczył, że dostęp do pornografii w internecie jest tematem niełatwym do praktycznego zaadresowania. To nie znaczy jednak – przekonywał – że problem ten nie powinien zostać rozwiązany. Przeciwnie – musimy znaleźć odpowiednie mechanizmy, które będą blokowały dostęp do treści porno dla dzieci i młodzieży - powiedział Morawiecki. Przekonywał również, jak ważne jest życie psychiczne i emocjonalne dzieci, ich stabilność emocjonalna i dojrzałość w odniesieniu do spraw dotyczących seksualności.
Jego zdaniem dzieci i młodzież są coraz częściej zagrożone z powodu zmian w dostępie do informacji. Coraz częściej w coraz młodszym wieku jest (wśród dzieci – PAP) dostępność do smartfona, internetu, a to z kolei powoduje, że dostęp do treści pornograficznych jest poza kontrolą - zauważył premier. Dlatego – wskazał – musimy wprowadzić mechanizmy, które w skuteczny sposób będą blokowały dostęp do treści pornograficznych dla dzieci i młodzieży i będą weryfikowały osoby, które korzystają z różnych materiałów pornograficznych.
Szefowa MRPiPS zaznaczyła, że ostatnie cztery lata to dobry czas dla rodzin, dla budowania fundamentu, a przede wszystkim był to czas troski o dzieci. Marlena Maląg wyraziła nadzieję, że projekt będzie procedowany ponad podziałami politycznymi. Zaznaczyła, że będzie on fundamentem do rozpoczęcia prac, do których będzie zaproszone ministerstwa: edukacji, cyfryzacji, sprawiedliwości, ale także Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Obywatelskich.
Przede wszystkim zależy nam na tym, abyśmy szeroko konsultowali tę ustawę z czynnikami społecznymi, bo to jest bardzo ważne, że dla dobra naszych dzieci, działania, które podejmujemy powinny przede wszystkim wspólne i ponad podziałami – powiedziała. Jesteśmy gotowi do pracy. Wszystkie ręce na pokład i już od dziś zaczynamy procedować. Myślę, że jeszcze ważne hasła rada rodziny włoży do tej ustawy i rozpoczynamy pracę. Panie premierze, myślę, że w pierwsze półrocze 2020 r. ustawa będzie już przeprocedowana – zadeklarowała minister.