Lenovo Yoga Tab 3 Plus to 10"- tablet o rozdzielczości ekranu 2560x1600, pracujący pod kontrolą Androida 6.0.1. Jego sercem jest układ Snapdragon 652 wraz z układem graficznym Adreno 510. Miejsca na dane mamy - teoretycznie - 32 GB, ale po odjęciu systemu i wbudowanych aplikacji, zostaje nam około 25 GB. Na szczęście zdjęcia i muzykę oraz niektóre programy, możemy trzymać na karcie pamięci.

Reklama

Design urządzenia, to klasyka Lenovo - na dole mamy stopkę z ruchomym uchwytem, z wbudowanymi 4 głośnikami JBL, które potrafią nawet grać zgodnie z systemem Atmos. Dźwięk jest bardzo dobrej jakości, ale jest pewien problem. W urządzeniu testowym były kłopoty synchronizacji dźwięku z mową - głos słychać było, w momencie gdy postać nie ruszała ustami. Wygląda to komicznie, ale naprawdę potrafi zirytować. Jak jednak dowiedziałem się od przedstawicieli Lenovo, ten problem zostanie rozwiązany najnowszą aktualizacją oprogramowania.

Innym problemem jest to, ze przez walcowatą stopkę, możemy mieć problem z umieszczeniem tabletu w niektórych uchwytach samochodowych - po prostu się w nich nie mieści. Dlatego, jeśli chcemy wykorzystywać urządzenie do nawigacji, czy wyświetlania filmów pasażerom, warto zaopatrzyć się w uchwyt, który z Tab 3 Plus nie będzie miał problemów.

Ekran urządzenia to za to punkt odniesienia dla innych producentów. Świetne odwzorowanie kolorów, bardzo dobre kąty widzenia, żadnych problemów z odświeżaniem ekranu. Nie ma też problemów z widocznością na dworze. Ekran błyskawicznie też reaguje na dotyk.

Kolejny plus Lenovo to szybki procesor. Owszem, w porównaniu z układami dostępnymi w telefonach, to Snapdragon 652 nie jest królem wydajności - przegrywa choćby z Galaxy S7. Ale w porównaniu z innymi tabletami pokazuje swoją moc. W AnTuTu urządzenie osiągnęło ponad 74 tys. punktów, a taki Tab S2 Samsunga osiąga zaledwie 48 tys. punktów. Nie ma więc absolutnie żadnego problemu nawet z najbardziej wymagającymi grami. To jeden z najszybszych tabletów dostępnych na rynku.

A teraz najjaśniejszy punkt Tab 3 Plus - bateria. Lenovo nie popełniło błędu wielu producentów, łącząc jasny ekran i mocne podzespoły z malutkim ogniwem energetycznym. O nie, tu mamy baterię - potwora o pojemności aż 9300 mAh. Jeśli nie gramy, a jedynie przez około godzinę dziennie przeglądamy sieć i oglądamy filmy, to kilka dni na jednym ładowaniu nie będzie niczym dziwnym. Gdy zaś wykorzystujemy tablet do gier i filmów, to 4 godziny grania zjada jedynie 20 proc. baterii. To naprawdę dobry wynik.

Podsumowując. Lenovo Yoga Tab 3 Plus to urządzenie ze świetnym ekranem, bardzo dobrymi głośnikami, pojemną baterią i mocnym procesorem. Niestety średnia jakość aparatu (choć kto, oprócz Lecha Wałęsy robi zdjęcia tabletem?) oraz problemy z synchronizacją dźwięku sprawiają, że nie można mu wystawić maksymalnej oceny. Lenovo powinno więc jak najszybciej poprawić software urządzenia. Takie błędy nie powinny się pojawiać w gadżecie za ponad 1600 złotych (za wersję LTE - wersja tylko z WiFI to wydatek rzędu 1400 złotych).

Reklama