Moc najnowszego komputera IBM dorównuje zaledwie maszynom z lat 90. Na szczęście w tym wypadku nie liczy się wydajność a rozmiar. Urządzenie - razem z baterią, płytą główną, układem komunikacji za pomocą LED i pamięcią, mieści się bowiem na kwadratowej silikonowej płytce o krawędzi jednego milimetra - informuje portal Mashable. Mimo tak niewielkich urządzeń, komputer będzie w stanie analizować dane, podejmować na ich podstawie działania i przekazywać o nich informacje.
O ile IBM nie wie, kiedy ten komputer znajdzie się w masowej produkcji (trwają jeszcze testy urządzenia), o tyle naukowcy już widzą dla tego typu urządzeń wiele zastosowań. Te komputerki znajdą na początku masowym transporcie towarów, kryptografii, systemach bezpieczeństwa czy przy wykrywaniu kradzieży. Potem jednak - zdaniem ekspertów - będzie je można znaleźć w każdym urządzeniu, którego będziemy używać.