Samsung zaczął od poprawy tego, co w modelach z ubiegłego roku wyglądało najgorzej - o ile nasycenie kolorów w jasnym świetle dnia było rewelacyjne - o tyle poziom czerni odbiegał od spotykanego w topowych ekranach konkurencji. Dlatego też koreańska firma tym razem zapewnia, że nowy sposób podświetlenia ekranu sprawi, że czarne będzie wreszcie czarnym. Czy to się udało? Sprawdzimy w testach. Na specjalnym pokazie w Warszawie widać było jednak, że wygląda to naprawdę dobrze.
Co jeszcze zmieniono? Przede wszystkim ulepszono design telewizorów. Z widoku znika bowiem kabel zasilania. Przewód, razem z kablami sygnałowymi podepniemy za to do specjalnego modułu, który potem łączy się jednym cienkim i prawie niezauważalnym przewodem z telewizorem. Od teraz nie będzie więc już problemu, by ekran powiesić na ścianie i nie szukać dziwnych sposobów na ukrycie kabla zasilającego.To dotyczy jednak tylko telewizorów QLED.
Jak bowiem pokazali dzisiaj przedstawiciele Samsunga na specjalnym pokazie w Warszawie, telewizory SUHD zamiast One Connect mają z tyłu specjalnie wyżlobione rowki, w których mieszczą się trzy kable HDMI i kabel zasilający. Wszystkie modele dostały też wszystkie gniazda HDMI w płnej wersji 2.0 z HDCP 2.2.
Wszystkie modele zarówno SUHD, jak i QLED będą ostępne w dwóch wersjach - z ekranem zakrzywionym oraz płaskim.
Nowe QLED-y wykorzystują też rewelacyjny patent z ubiegłorocznego luksusowego modelu The Frame. Ekran prosi nas bowiem najpierw o zrobienie zdjęcia ściany, na której będzie wisiał. Potem wykorzystuje zaś to zdjęcie, by stworzyć iluzję przejrzystości, którą widzimy, gdy telewizor przejdzie w stan czuwania. Można albo taką iluzję zostawić, albo też umożliwić telewizorowiwyświetlanie informacji o pogodzie, najnowszych informacjach z portali internetowych czy galerii zdjęć. Na pokazie wida było jednak, że telewizor ma pewien problem z ustaleniem bardzo podobnej temperatury barw zdjęcia ściany - to wymagać więc będzie poprawek oprogramowania.
Nowe modele ułatwią też zarządzaniem wszystkimi funkcjami smart różnych urządzeń Internetu Rzeczy. Można więc będzie kontrolować za jego pomocą jasność żarówek, zamki elektroniczne, klimatyzację, kuchenkę, czy inny sprzęt AGD. Bez problemu można je też skonfigurować - dzięki aplikacji na telefon (zarówn iOS, jak i Android) telewizor pobiera nasze hasło do WiFi, jak też loginy i hasła do takch usług, jak Spotify.
Telewizory - zarówno SUHD, jak i QLED mają wbudowany też specjalny tryb gry, który wyłącza wszystkie funkcje poprawiające obraz, likwidując tzw. input lag. Miernik pokazał na ekranie najnowszego telewizora LED LCD z topowej linii 8000 zaledwie 15 milisekund, co sprawia, że te ekrany będą idealne dla graczy zarówno konsolowych, jak i pecetowych (mają bowiem wbudowany Steam Link).
Ceny? Na razie nie są jeszcze znane, wiadomo tylko, że modele trafią do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Razem z nimi do sprzedaży trafią też nowe modele soundbarów.