Dron Ubera SA-1 to elektryczny dron o zasięgu około 90 kilometrów, mogący latać z prędkością ponad 300 kilometrów na godzinę. / PAP/EPA / ETIENNE LAURENT
Uber i Hyundai połączyły siły Urządzenie początkowo będzie potrzebowało pilota. Hyundai jednak zapowiada, że wkrótce maszyna będzie w stanie poruszać się autonomicznie. / PAP/EPA / ETIENNE LAURENT
Prototyp latającego Ubera Urządzenie ma być "tanie", żeby szybko stało się dostępne masowo (choć żadna z firm nie chce powiedzieć, ile będzie kosztował "tani" dron) / PAP/EPA / ETIENNE LAURENT
Latający dron Ubera Zdaniem przedstawicieli Hyundaia, maszyna pozwoli "na demokratyzację lotów", bo nikt nie będzie już uzależniony od rozkłądu jazdy. / PAP/EPA / ETIENNE LAURENT
Dron Ubera SA-1 to elektryczny dron o zasięgu około 90 kilometrów, mogący latać z prędkością ponad 300 kilometrów na godzinę. / PAP/EPA / ETIENNE LAURENT