Gwiazdą wieczoru - pisze "Engadget" - będą iPhone'y serii 16. Na razie bez sztucznej inteligencji na pokładzie, bo Apple AI nie trafi na smartfony razem z premierą nowego iOS. poszczególne funkcje mają być dokładane podczas nadchodzących miesięcy, a w Europie "dzięki" wszelakim prawom o usługach cyfrowych, poczekamy na nie jeszcze dłużej.
Prawdopodobnie nowe iPhone'y dostaną ulepszone aparaty oraz trochę większe ekrany. Podobno, w serii Pro/Pro Max będzie przycisk, który ma służyć jako migawka aparatu.
Co jeszcze dostaniemy?
W tym roku przypada 10 rocznica premiery Apple Watch, więc eksperci liczą, że nowy zegarek, tak jak kiedyś iPhone X, mocno się zmieni. Na razie wiadomo tylko, że będzie inny system mocowania pasków oraz inne ich rozmiary, więc opaski, których używaliśmy przez ostatnie lata i które zawsze pasowały, tym razem będzie trzeba wyrzucić.
Pojawią się też prawdopodobnie nowe słuchawki douszne, możliwe nawet że w dwóch wersjach cenowych. Tym razem będą ładowane przez USB-C, a ich droższy wariant umożliwi też ładowanie bezprzewodowe.
Czego nie dostaniemy?
Raczej na pewno Apple nie pokaże ani nowych tabletów ani MacBooków serii Air. Te, wyposażone w najnowsze układy M4, prawdopodobnie zobaczymy dopiero w przyszłym roku.