Choć komórki, do produkcji których wykorzystano tworzywo z recyclingu, pojawiały się już wcześniej , to zwykle ich design był daleki od doskonałości i obowiązujących trendów (przyznaje się - osobiście wolę mieć telefon nieekologiczny, ale za to ładny i wygodny). Dostrzegli do ewidentnie projektanci Blue Earth, bo efekt ich pracy jest po prostu piękny.

Reklama

Nazwa bardzo celnie oddaje formę, jaką nadano komórce - wygląda ona niemal jak Ziemia widziana z kosmosu, którą astronauci określać mianem niebieskiej kulkią. Mimo iż telefon zrobiono ze śmieci (a dokładnie powtórnie przetworzonych plastikowych butelek), wygląda bardzo szlachetnie i bardzo przypomina równie designerskiego Palma Pre. Podobnie jak w przypadku Pre, także eko-komórka została wyposażona w ekran dotykowy.

Jednak ładne kształty i dotykowy ekran to nie wszystko, co ma do zaoferowania Blue Earth. By gadżet był jeszcze bardziej przyjazny środowisku, na tylnej ściance obudowy umieszczono baterię słoneczną. Jak twierdzi Samsung, pozyskana w ten sposób energia wystarcza do zasilenia dotykowego wyświetlacza, który jest raczej energożerny.

Ponadto komórkę wyposażono w tryb "eco-mode", który pozwala na zaoszczędzenie energii poprzez przyciemnienie ekranu oraz automatyczne wyłączenie Bluetootha, gdy jest on nieaktywny. Z kolei wbudowany krokomierz poinformuje właściciela komórki, ile drzew udało mu się uratować, poruszając się na piechotę, zamiast korzystając z auta.

Blue Earth ma być dostępny w drugiej połowie tego roku.