Każda ze ścian muzeum ma inny kształt: jedna jest okrągła, druga prostokątna, trzecia ma kształt krzyża, a jeszcze inna - heksagonu.
Nazwa budynku nawiązująca do komiksowych robotów-samochodów nie jest wcale przypadkowa. Podobnie jak przybyli z kosmosu superbohaterowie, także budynek będzie mógł zmieniać swoje oblicze. Oczywiście nie samodzielnie, ale za pomocą dźwigów, które będą zmieniać ułożenie sufitu i podłogi.
W zależności od rodzaju imprezy, jaka będzie się odbywać w jego wnętrzach, szkielet budynku będzie też okrywany inną powłoką z elastycznej, wytrzymałej membrany.
Dzięki wielofunkcjyjnym elmentom konstrukcji budynek Prady będzie mógł pełnić wiele funkcji - zmienająć ułożenie cylindrycznej ściany, będzie można zmienić go z sali kinowej w scenę koncertową.
Co ciekawe, Prada Transformer zostanie naprawdę zbudowana. Budynek zaprojektowany przez Rema Koolhaasa stanie w Seulu jako wspólna inwestycja Fundacji Prady, LG oraz Hyundaia.
Więcej informacji o projekcie na tej stronie.