"Wiele się wydarzyło w medycynie od czasu, gdy pokonałem chorobę w 2009 r. Moi lekarze są optymistami i wierzą, że terapia, której się poddam, przyniesie dobre rezultaty. Ja także zachowuję optymizm" - zaznaczył w krótkim oświadczeniu dla prasy. Zapowiedział, że zamierza walczyć z progresją choroby "w sposób szczególnie zażarty". Kilkuletnia remisja choroby pozwoliła Allenowi, zajmującego 44. pozycję na liście najbogatszych ludzi świata według magazynu "Forbes", z majątkiem o wartości 20,5 mld USD, zainicjować cały szereg przedsięwzięć biznesowych i filantropijnych.

Reklama

Po opuszczeniu w 1983 r. Microsofta, Allen założył firmę Vulcan Inc., która nadzoruje te projekty. 65-letni dziś biznesman jest właścicielem kilku klubów i drużyn sportowych - w tym: klubu koszykarskiego Portland Trail Blazers oraz drużyn piłki nożnej Seattle Seahawks' i Seattle Sounders FC. Większość bibliotek, szkół podstawowych i średnich, placówek medycznych oraz uczelni w Seattle korzystało w przeszłości i korzysta nadal z hojnego wsparcia miliardera - pisze w komentazru Reuters.

W 2017 r. Paul Allen, który jest posiadaczem dwóch jachtów: 126-metrowej "Ośmiornicy" i 92-metrowego "Tatoosh", zrealizował swe dawne marzenie - doprowadził do znalezienia i podniesienia z dna wraku amerykańskiego krążownika Indianapolis, który zatonął 30 lipca 1945 r. po storpedowaniu przez japoński okręt podwodny.

Wrak znajdował się na głębokości 5,5 km pod powierzchnią Pacyfiku, na Morzu Filipińskim. Okręt ten brał udział w wojnie na Pacyfiku, służąc jako okręt flagowy admirała Raymonda Spruance'a, dowódcy Piątej Floty. Zatonął w drodze powrotnej do USA po dostarczeniu elementów bomby atomowej Little Boy (która została wkrótce zrzucona na Hiroszimę) do bazy Tinian, storpedowany przez japoński okręt podwodny I-58.

Reklama