Dane do bankowości mobilnej, elektroniczny portfel z kartami kredytowymi, dokumenty firmowe i ważne zdjęcia - to tylko niektóre dane, które przechowujemy na smartfonach. Nic więc dziwnego, że cyberprzestępcy biorą te urządzenia na celownik. Wirusa na telefon ściągnąć łatwo - wystarczy zły link, aplikacja spoza sklepu czy załącznik poczty elektronicznej.
Dlatego, oprócz pilnowania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas poruszania się po sieci, warto zadbać o program antywirusowy. Na szczęście, niektórzy producenci dołączają darmową wersję pakietu mobilnego bezpieczeństwa do swojego oprogramowania dla desktopów, a część oferuje podstawową wersję aplikacji za darmo. Na który pakiet się zdecydować? Portal Tom's Hardware przygotował testy antywirusowego oprogramowania mobilnego.
Pierwsze miejsce zajął darmowy Avast. Nawet w bezpłatnej wersji program ten jest bowiem tak rozbudowany, jak inne płatne wersje programów. Z kolei w wersji płatnej (czyli około 15 dolarów za rok - co jest jedną z najtańszych opcji na rynku), potrafi zadbać nawet o zrootowane komórki.
Miejsce drugie przypadło Lookout Mobile Security. To program stworzony przez firmę, która pisze tylko mobilne oprogramowanie. Zdaniem Tom's Hardware program ten ma najbardziej czytelny interfejs. Trzecie miejsce zajęła aplikacja firmy McAfee - okazało się bowiem, że podczas antywirusowego skanu program mocno obciąża telefon.
ZOBACZ TAKŻE: Hakerzy zaatakowali Facebook, Instagram i Tinder>>>