Co czeka internautów w 2015? Nadciągają nowe zagrożenia. RAPORT o stanie bezpieczeństwa sieci
1 Firma MCAffee przygotowała nowy raport o stanie bezpieczeństwa w sieci. W dokumencie można znaleźć nie tylko przewidywania na 2015, ale także cenę cyberbezpieczeństwa w trzecim kwartale 2014. wyłania się dość ponury obraz - można mówić o średnio 307 zagrożeniach w ciągu minuty.
Shutterstock
2 "Internet rzeczy" staje się coraz bardziej popularny - coraz więcej urządzeń ma dostęp do internetu. Nie chodzi tylko o smartfony, ale także o sprzęt AGD, czy nawet specjalne żarówki, czy systemy ogrzewania domu.
Shutterstock
3 Wszechobecne "big data" stwarzają problem dla ludzi, którzy cenią sobie prywatność. nasz "ślad cyfrowy" pozwala dokładnie prześledzić co jemy, co lubimy, gdzie i kiedy wychodzimy, a nawet kiedy idziemy spać. Nic więc dziwnego, że zarówno firmy, jak i specsłużby (a także cyberprzestępcy) na tych informacjach chcą położyć ręce.
Shutterstock
4 Kolejnym zagrożeniem, z którym przyjdzie się nam zmierzyć jest tzw. "ransomware". Chodzi o oprogramowanie, które zamyka dostęp do naszych plików. Hakerzy pozwolą nam do nich dotrzeć dopiero, gdy zapłacimy im pieniądze
Shutterstock
5 Eksperci McAfee ostrzegają też przed bardzo wygodną formą płatności mobilnych - za pośrednictwem NFC czy aplikacji mobilnych. Wraz z rosnącą popularnością tych metod płatności, przestępcy będą chcieli zrobić wszystko, by zhakować elektroniczne portfele.
Shutterstock
6 Zdaniem ekspertów ds. bezpieczeństwa, cały czas nie naprawiono zabezpieczeń terminali płatniczych. Jednocześnie nakazują tez, by podczas płatności nie spuszczać karty z oczu. Wystarczy bowiem chwila, by nieuczciwy sprzedawca skopiował pasek magnetyczny naszej karty, a potem wykorzystał ją do zakupów. Dlatego też tak ważne jest, by wybierać karty, którymi płaci się nie przez przeciągnięcie przez terminal, a za pomocą kodu PIN.
Shutterstock
7 Do tej pory najbardziej narażony na ataki był system Windows. W 2015 to się jednak zmieni - wynika z raportu McAfee. Cyberwłamywacze odkryli bowiem w drugiej połowie 2014 dziurę w wierszu poleceń Linuxa, która pozwala na zdalne uruchamianie poleceń na docelowym komputerze
Shutterstock
8 Zdaniem specjalistów, coraz więcej programów, będzie miało coraz więcej furtek. Są bowiem niechlujnie pisane, a firmy nie za bardzo dbają o zachowanie odpowiednich standardów bezpieczeństwa. To z kolei znacznie zwiększy liczbę możliwych ataków hakerskich, a także narazi najbardziej popularne aplikacje na zarażenie szkodliwym kodem.
Shutterstock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję