Inne

To nie jest lista najlepszych gier, bez względu na kryteria. Nie jest to lista ani kompletna, ani obiektywna, bo taka być nie mogła. Każdy z wyróżnionych tytułów wniósł jednak coś ważnego i bardziej zasłużył na miejsce w pamięci niż niejeden wychuchany, lecz wtórny bestseller.

Reklama



"Fatale"

Być może najważniejsze osiągnięcie w historii interaktywnego wideo w kategorii sztuki, nie rozrywki; z pewnością najbardziej wymagające wobec odbiorcy. Arcydzieło niezależnego belgijskiego studia Tale of Tales na motywach sztuki Oscara Wilde'a "Salome".

Inne



"The Path"

Nie aż tak awangardowa jak "Fatale", ale również wybitna i wysoce oryginalna wcześniejsza produkcja Tale of Tales, czyli duetu Auriea Harvey & Michaël Samyn. Gdy za sto lat ktoś posumuje mijającą dekadę, oba te tytuły zostaną zaliczone do najważniejszych artystycznych osiągnięć dojrzewającego medium. (więcej o grze >>)

Inne



"Uncharted 2: Among Thieves"

Powtórzmy to raz jeszcze: premiera gry Naughty Dog wyznacza koniec ery Spielberga. To przełomowy tytuł w kategorii interaktywnego filmu awanturniczego. Indianę Jonesa zastąpił Nathan Drake.

Inne



"Brutal Legend"

Okazuje się, że pasja i poczucie humoru wciąż coś znaczą w tym biznesie. I że nawet w pierwszej linii wciąż jest miejsce na niesztampowe produkcje autorskie. "Brutal Legend", błyskotliwa komedia heavymetalowa twórcy "Monkey Island", mogłoby obdarzyć wdziękiem tuziny innych gier. Headbanging przed Timem Schaferem!

Inne



"Monkey Island"

Skoro o klasyku Schafera mowa - powrócił. Po audiowizualnej renowacji, ale zasadniczo z niezmienioną rozgrywką. Pomysł chwycił, gra się sprzedała, jest zatem szansa, że podobnych remake'ów pojawiać się będzie coraz więcej. Tylko przyklasnąć.

Inne



"Flower"

Oryginalne i wysmakowane wizualnie doświadczenie relaksacyjne autorstwa ekipy Jenovy Chena, jednej z najciekawszych osobowości dzisiejszej sceny interaktywnego wideo. Tak jak tytuły Tale of Tales, bogaty w symbole "Flower" może być czytany na wielu poziomach.

Inne



"Braid"

Fuzja oryginalnych, złożonych wyzwań opartych na manipulowaniu czasem oraz nietypowo osobistej opowieści o miłości, winie i próbie odkupienia, która sprawia, że "Braid" jest formą terapii przez rozliczenie. Autorski projekt Jonathana Blowa.

Inne



"Zeno Clash"

Rzadko dziś spotyka się w grach równie oryginalne wizje. Siłą skromnej produkcji chilijskiego studia ACE Team jest przykuwający uwagę surrealny obraz #oraz intrygująca tajemnica świata, którego reguł nie rozumiemy.

Inne



"Call of Juarez: Więzy krwi"

Polskie studio Techland stworzyło interaktywny western, który w swej kategorii nie ma konkurencji. Jeśli kowboj z Teksasu chce przeżyć przygodę na wirtualnym Dzikim Zachodzie, nie ma lepszego wyboru. Pokonaliśmy USA w wadze ciężkiej w ich własnej specjalizacji - rzecz bez precedensu. I nie do pomyślenia w branży filmowej.

Inne



"Dragon Age: Początek"

BioWare znów stworzyło rasową grę RPG, celując w gusta wielbicieli ich świetnych produkcji sprzed lat: "Neverwinter Nights", a przede wszystkim "Baldur's Gate". Nie dlatego jednak wyróżniamy ten tytuł. "Dragon Age: Początek" ukazało się w wersji nie tylko na komputery, ale i na konsole, w każdym przypadku odnosząc sukces. To dowód, że na konsolach ten królewski gatunek jednak ma rację bytu - sukces BioWare'u dobrze wróży.