Serwisy z muzyką streamingową podbijają rynek,zachwycając miliony użytkowników na świecie.Do Polski weszło właśnie Spotify. Czy swoją ofertą zagrozi rywalom?Ile kosztuje legalne korzystanie z muzyki na żądanie i w jaki sposób najlepiej płacić? Eksperci PayU, dostawcy płatności online, porównują ofertę największych portali dla e-melomanów.
Streaming to dostarczanie multimediów na żądanie użytkownika za pośrednictwem Internetu. Odbiorca, chcąc obejrzeć film czy posłuchać muzyki, nie zapisuje plików na dysku, lecz korzysta z nich w czasie rzeczywistym, oszczędzając tym samym zasoby pamięci urządzenia. Po uiszczeniu opłaty abonamentowej, np. za miesięczny dostęp, użytkownik może oglądać video lub korzystać z wirtualnej audioteki.
W odróżnieniu od serwisów internetowych sprzedających mp3, odsłuchiwane utwory nie stają się własnością użytkownika. Abonament na portalach z muzyką streamingową obejmuje możliwość odsłuchu w trybie online oraz offline (w trakcie trwania subskrypcji), nie zaś pobrania plików na stałe. W dobie technologii mobilnych takie rozwiązanie zyskuje coraz więcej zwolenników – mówi Rafał Bręczewski, Key Account Manager PayU SA. Za niewielką kwotę miesięcznego abonamentu użytkownik ma nieograniczony i, co najważniejsze, legalny dostęp do milionów plików muzycznych, zarówno z poziomu komputera, jak i urządzeń mobilnych (smartfonów czy tabletów) - dodaje.
Popularne na świecie serwisy z muzyką na żądanie przebojem wchodzą na polski rynek. Niemal rok temu zawitał do nas Deezer.com, jeden z międzynarodowych potentatów streamingu z muzyką, polską stronę uruchomił już także norweski serwis WiMP. Stosunkowo niedawno dołączył do nich również brytyjski Rara.com. Natomiast najkrótszą obecnością w Polsce może pochwalić się szwedzki serwisSpotify, uznawany zanajważniejszy w tej branży.
Reprezentantem Polski w stawce jest Muzo.pl. Stworzony w 2012 roku serwis może być uznawany za następcę pierwszego polskiego streamera - Niagaro.pl, który po dwóch latach działalności został zamknięty. Dlaczego? Dwa lata temu polski rynek mógł nie być w pełni gotowy na taką usługę. Natomiast obecnie płacenie za muzykę, której nie można „mieć na zawsze” jest nawet modne, ze względu na dostępność i popularność urządzeń mobilnych, np. tabletów. Dodatkowo rośnie zaufanie naszego społeczeństwa do płatności internetowych, przez co coraz więcej osób bez obaw płaci w ten sposób także za możliwość odsłuchu muzyki– mówiRafał Bręczewski z PayU.
Potencjał rynku streamingu muzycznego dostrzegli także operatorzy telefonii komórkowej. Współpracę z WiMP.pl podjęła sieć Play, a z Deezerem współpracuje Orange. Gratką dla e-melomanów jest możliwość korzystania ze streamingu bez opłat za transmisję danych. W Play dotyczy to wszystkich klientów, w Orange – wybranych abonamentów.
Najważniejsze pytania, jakie zadaje sobie przyszły użytkownik serwisu z muzycznym streamingiem brzmią: ile słuchania i za ile. Serwisy chwalą się ogromnymi zasobami muzyki: WiMP, Deezeri Spotify deklarują 20 mln utworów w bazie, Rara.com – 15 mln, zaś Muzo.pl – 3 mln (wg prognoz Muzo liczba ta wzrośnie niebawem do pięciu).
Większość portali oferuje trzy opcje odstępu do swoich zasobów: bezpłatną, abonament bazowy oraz wersję premium, które odpowiednio różnią się dostępnymi funkcjami. Wersja startowa najczęściej ma na celu zapoznanie użytkownika z działaniem serwisu, bazowa zapewnia podstawowe funkcje, a premium umożliwia np. odsłuch offline oraz na urządzeniach mobilnych.
Każdy serwis rządzi się swoimi prawami i w ramach okresu próbnego oferuje różne funkcje: WiMP proponuje dostęp do audioteki w wybranym zakresie w celu przetestowania usługi, Rara.com – pełen dostęp przez 7 dni, zaś Muzo.pl oferuje bezpłatnie 20 godzin odsłuchu miesięcznie. Deezer, wprowadzając ostatnio opcję freemium może się pochwalić półrocznym nielimitowanym dostępem, ograniczonym potem do dwóch godzin w miesiącu, zaś Spotify na start proponuje 30 dni nielimitowanego dostępu.
Kwotę miesięcznej subskrypcji podstawowego abonamentu można określić jako niedużą.Za pakiet podstawowy zapłacimy od 9,90 zł do 14,99 zł na miesiąc, a pakiet premium to wydatek w granicach od 19,90 zł do 39,99 zł miesięcznie.
Porównując oferty serwisów, Muzo.pl wydaje się wygrywać ranking najtańszego serwisu, jednak z drugiej strony dysponuje najmniejszą ilością utworów. Najbardziej kuszące wydają się być ofertyWiMP, Spotify i Deezer, gdzie za niecałe 20 złotych możemy delektować się aż 20 milionami utworów.
Szybki dostęp do muzyki wymaga także możliwości szybkiego dokonania płatności. Serwisy akceptują zazwyczaj przelewy internetowe (tzw. pay by linki) oraz transakcje kartami płatniczymi. Muzo.pl, jako jedyne z obecnych w zestawieniu, pozwala zapłacić za pomocą wiadomości SMS, jednak ta forma płatności jest droższa: użytkownik zamiast przelewu na kwotę 9,90 wysyła SMS wart 19,98 zł. Opcja płacenia przez SMS dotyczy tylko abonamentu Muzo+. Większość serwisów akceptuje szybkie przelewy internetowe, które umożliwiają użytkownikowi dokonanie płatności w ciągu kilkunastu sekund - mówi Rafał Bręczewski
z PayU. Krótki czas realizacji zlecenia pozwala na niemal natychmiastowe aktywowanie subskrypcji - dodaje.
Przy płatności e-przelewem, np. za pośrednictwem PayU, abonent zostaje przekierowany na stronę swojego banku, gdzie system automatycznie wypełnia dane do przelewu. Pozostaje więc tylko zatwierdzenie płatności i po chwili można już korzystać z biblioteki muzycznej serwisu.W przypadku wyboru karty płatniczej należy podać jej numer, datę ważności i wybrać nazwę organizacji płatniczej (np. Visa lub MasterCard). Wymagane jest także podanie trzycyfrowego kodu CVV/CVC. Są to ostatnie trzy cyfry, które znajdziemy na karcie na pasku z podpisem jej właściciela.
W trakcie podawania wymienionych danych za każdym razem należy upewnić się, że korzystamy z bezpiecznej transmisji danych. Można to rozpoznać po ikonce zamkniętej kłódeczki widocznej na dolnej belce przeglądarki lub po przedrostku poprzedzającym adres internetowy: "https://" zamiast http:// – informuje Adrian Witkowski, Compliance Manager PayU SA.
Trudno pokusić się o wskazanie najlepszego serwisu z muzyką w chmurze. Każdy z nich oferuje nieco inne funkcje i np. różną liczbę utworów. Godnym uwagi jest jednak fakt, że zagraniczne serwisy kładą nacisk na lokalnych wykonawców: WiMP i Deezer mają w Polsce specjalne redakcje odpowiedzialne za dobór utworów z polskiego rynku muzycznego.