Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen (CDU) i skupieni wokół niego politycy chadecji chcą, żeby najbliższy zjazd partyjny w Lipsku (22-23 listopada) sprzeciwił się polityce kanclerz wobec Huawei. W tym celu przygotowali wniosek, w którym domagają się, by decyzje dotyczące budowy sieci telekomunikacyjnej 5G były podejmowane przez Bundestag, dowiedział się tabloid "Bild". Szefowa niemieckiego rządu zawsze chciała tego uniknąć, ponieważ w niemieckim parlamencie przeważają posłowie, którzy nie ufają chińskiemu koncernowi - przypomina.
Według wyliczeń najpoczytniejszego dziennika Niemiec wniosek ma poważne szanse na przyjęcie. Popiera go ponad 30 posłów CDU, a także część zarządu partii. Za wykluczeniem Huawei z budowy sieci w Niemczech opowiedział się też wpływowy niegdyś, były europoseł i były szef komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego, Elmar Brok. "Zamiast promować nieprzejrzyste chińskie koncerny, powinniśmy pilnować, by kompetencje (cyfrowe) pozostawały w Europie" - oznajmił.
Angela Merkel, nie chcąc narażać na szwank relacji z Chinami, konsekwentnie sprzeciwia się wykluczeniu z góry Huawei z niemieckiego rynku 5G. Zamiast tego stawia na procedury zabezpieczające. Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych (Bundesnetzagentur) i Federalny Urząd Bezpieczeństwa Teleinformatycznego (BSI) opracowały katalog wymagań wobec operatorów sieci telekomunikacyjnych. Wdrażany jest też system certyfikowania sprzętu używanego w newralgicznych punktach sieci.
Pod koniec października przed dopuszczaniem chińskiego koncernu Huawei do budowy sieci 5G ostrzegła Federalna Agencja Wywiadowcza (BND). Przypomniała ona, że w Chinach firmy są zmuszane do ścisłej współpracy z rządem i w związku z tym nie można ich obdarzać koniecznym przy realizacji projektów 5G zaufaniem. Przedsiębiorstwa takie jak Huawei powinny być zatem wykluczone rozbudowy sieci - uważa BND.
Z informacji uzyskanych przez "Bild" wynika, że nawet jeśli zjazd partyjny CDU przyjmie wniosek Roettgena, to Merkel mimo to zamierza kontynuować dotychczasową politykę.