Samsung przedstawił nowe urządzenia z serii AddWash. Sekretem tych pralek są dodatkowe drzwiczki w drzwiach do bębna. Jeśli pralka już ruszyła, a my znaleźliśmy kilka rzeczy na podłodze, to nie wszystko stracone. Wystarczy wcisnąć przycisk pauzy, a cykl - jeśli temperatura nie przekracza 50 stopni - zostanie na chwilę przerwany. Wtedy można otworzyć klapkę i dołożyć ubrania.

Reklama

Najwyższe modele serii AddWash są sterowane smartfonem - możemy więc wybrać cykl prania, temperaturę, rodzaj rzeczy z poziomu telefonu komórkowego. Potem wystarczy jeden przycisk i sprzęt AGD zaczyna pracę, gdy my spokojnie siedzimy na kanapie. Kolejną ciekawą funkcją przedstawianych modeli jest to, że w momencie zakończenia pracy, bęben nie przestaje się obracać. Staje dopiero w momencie otwarcia drzwi. Dzięki temu nie ma mowy o tym, że wilgotne pranie pogniecie się.

Na silniki pralek dostajemy 10 lat gwarancji. Cena urządzenia? Najtańszy model kosztuje 2100 złotych najdroższy zaś około 4,5 tysiąca złotych.