Wkrótce, według magazynu Time, wystarczy, że amerykański żołnierz pomyśli w swym czołgu o ostrzelaniu talibów, a maszyna otworzy ogień. Wojskowi nie będą też krzyczeć na polu walki do swych kolegów, tylko prześlą im myślą plan ataku.
Urządzenie ma być formą hełmu, wyposażonego w kilkadziesiąt czujników wyłapujących impulsy mózgowe i zamieniające je na polecenia głosowe.
Do poczytania o projekcie na stronach Time'a