Spędzając godziny (doby?) na grze, można się całkowicie zatracić i coraz trudniej odróżnić rzeczywistość od tego, co wirtualne i istniejące na ekranie monitora. Dobrą tego ilustracją jest śniadanie, jakie sobie urządzili chłopcy z Idiots of Ants. Zapaleni fani konsoli Wii wpadli na pomysł, by za pomocą ulubionego urządzenia do gry przyrządzić sobie śniadanko. Oczywiście przy pomocy odpowiednio zmodyfikowanych Wii-mote'ów. Mamy więc kontroler w kształcie kartonika z mlekiem, patelni oraz opakowanie płatków kukurydzianych, podłączone kablem do konsoli.

Reklama

p

Dość absurdalny, ale śmieszny pomysł na grę, trzeba przyznać.

>>>Zobacz, co się stanie, gdy Playstation włóżysz do mikrofalówki