Associated Press pisze, że kreatywny geniusz firmy Apple polega na zdolności przyciągania mas, ludzi, którzy być może tylko coś tam słyszeli, że to Steve Jobs, facet w charakterystycznym czarnym golfie, stoi za iPhone'ami w ich kieszeniach, czy iPadami w ich rękach.
Mac, iPod, iPhone, iPad - te produkty firmy Apple, które podbiły świat, są jednak nierozerwalnie związane z nazwiskiem Jobsa. Zadaniem nowego szefa - a zapewne będzie nim dotychczasowy dyrektor operacyjny korporacji Tim Cook - będzie utrzymanie ich kultowego statusu.
Jako szef, Jobs stał za tymi wszystkimi genialnymi ideami, które wielu rywali usiłuje kopiować, nie osiągając jednak tak spektakularnych sukcesów. Miliony ludzi wysyłają maile ze smartfonów iPhone, słuchają muzyki z iPodów, surfują po internecie na tabletach iPad.
Zdaniem Reutersa, rezygnacja Jobsa otwiera jednak nowe możliwości przed rywalem Apple'a - południowokoreańską firmą Samsung Electronics - która toczy zaciętą batalię o supremację na rynku smartfonów, zarówno w salonach sprzedaży, jak i w salach sądowych, oskarżana o kopiowanie wzornictwa i naruszanie patentów.
Firmy te są nie tylko rywalami, lecz także partnerami. Samsung dostarcza podzespoły do produktów Apple'a, a jednocześnie stara się umocnić swą pozycję na rynku smartfonów i tabletów z coraz bardziej popularnym systemem operacyjnym Android, stworzonym przez firmę Google.
Reuters przytacza opinie analityków, którzy eksponują te skomplikowane relacje, ale też podkreślają, że Apple i Samsung potrzebują się nawzajem. Siłą Samsunga - w odróżnieniu od Apple'a - nie jest innowacyjność, lecz zdolność szybkiego reagowania na potrzeby rynku tanimi produktami. Właśnie to stało się powodem napięć - Apple twierdzi, że smartfony i tablety Samsunga z serii Galaxy są pod względem wzornictwa niemal wiernymi kopiami iPhona i iPada.