Jak działa prawdziwy ekosystem producenta? Przede wszystkim chodzi o wymianę informacji między urządzeniami jednej marki. Umożliwia to choćby szybsze sparowanie produktów czy uzyskanie dodatkowych możliwości, jakich nie ma, gdy korzystamy z urządzeń różnych producentów.

Reklama

Najlepiej widać to na przykładzie Huawei. Firma wprowadza właśnie na rynek słuchawki bezprzewodowe przeznaczone dla tych ludzi, którzy nie uznają żadnych kompromisów, jeśli chodzi o wybór sprzętu. Dostajemy w nich choćby inteligentny system wygłuszania dźwięków zewnętrznych, który sam dopasowuje parametry do dźwięków otoczenia. Do słuchawek, dzięki sklepowi Huawei AppGallery z aplikacjami, możemy też ściągnąć specjalną aplikację AI Life, która umożliwia ręczne ustawienie parametrów ANC.

Materiały prasowe

Choć słuchawki działają z wszystkimi urządzeniami z protokołem bluetooth, to najlepiej sprawdzają się, gdy połączymy je z produktami Huawei. Przewagę ekosystemu widać przy samym parowaniu - nie musimy mozolnie otwierać ustawień, włączać wyszukiwanie bluetooth w telefonie, czekać aż się oba urządzenia znajdą i sparują itp. Wystarczy dotknąć je ekranu tabletu czy smartfona i od razu wszystko się samo łączy. Dzięki temu uruchomienie FreeBuds Pro nie będzie straszne nawet dla tych, którzy słabo radzą sobie z korzystaniem z nowoczesnych technologii.

Reklama

To nie koniec benefitów korzystania z zestawu produktów koncernu z Shenzhen. Po połączeniu FreeBuds Pro z zegarkiem Huawei Watch GT 2 Pro możemy np. słuchać muzyki bez potrzeby noszenia ze sobą telefonu – to znakomite ułatwienie dla sportowców. Można bowiem wybrać się na rower, pobiegać czy do siłowni bez problemów, co zrobić ze smartfonem podczas treningu.

Materiały prasowe

Równie ważną i wygodną rzeczą jest podłączenie FreeBuds Pro do dwóch urządzeń na raz. To bardzo przydatna funkcja w pracy – możemy bowiem wykorzystać tablet, np. MatePad Pro - by prowadzić telekonferencję, czy słuchać muzyki. Jeśli jednak ktoś do nas zadzwoni, bez problemu odbierzemy rozmowę ze smartfona Huawei.

Do czego jeszcze możemy wykorzystać ekosystem? Do drobiazgów, ale przydatnych. Jeśli otworzymy pokrywkę etui w pobliżu smartfona, od razu na ekranie zobaczymy stan baterii futerału i słuchawek. Od razu więc wiadomo, czy trzeba słuchawki ładować.

Zresztą, nie będziemy tego robić często, bo przy włączonym systemie ANC bateria FreeBuds Pro wystarczy na około 4,5 godziny – a w etui mamy akumulator, który wystarczy na naładowanie słuchawek 4 razy. Do pełnego uzupełnienia akumulatora w etui wystarczy nam około 75 minut.

Oczywiście, pomijając kwestie łatwej współpracy słuchawek z pozostałymi urządzeniami Huawei, nie możemy zapominać, że FreeBuds Pro to fantastycznie wyglądające akcesorium, które w dodatku świetnie gra. Mają bowiem choćby inteligentny korektor dźwięku, który analizuje słuchaną muzykę i sam dobiera do niej ustawienia. Słuchawki są dostępne w rekomendowanej cenie 849 złotych.