Nowy system sygnalizacji nazwano "ochroną rozkojarzonych". Uznano, że jest on konieczny, bo coraz więcej osób chodzi ze wzrokiem wbitym w ekran smartfona.

Gdy na przejściu ulicznym zapala się czerwone światło, wyświetlane jest ono także, i to bardzo intensywnie, na pierwszym pasie "zebry" na asfalcie. Nawet przy najwyższym stopniu roztargnienia pieszy zauważy czerwone światło pod nogami. Ostrzeżenie to znika, gdy piesi mają zielone światło.

Gdzie zainstalowano pierwszy semafor?

Reklama

Nowe urządzenie, w jakie wyposażona jest sygnalizacja świetlna, zostało bezpłatnie podarowane Padwie przez firmę, która instaluje je na ulicach.

Pierwszy semafor z alarmem zamontowano na przejściu koło największego placu w mieście - Prato della Valle, gdzie zawsze są tłumy mieszkańców i turystów.