Co może być gorszego podczas kontroli bezpieczeństwa, gdy stresujemy się, czy na pewno z bagażu wyjęliśmy wszystko, co trzeba i nie mamy nic zakazanego w torbie, a do tego wszyscy się spieszą i każdy jak najszybciej chce minąć bramki? Według CNN gorsze są "zetki", które chcą układać swoje rzeczy na tackach tak, by wyglądały one szykownie, uporządkowanie i by pokazywały, z jak drogimi rzeczami się leci. To wszystko obowiązkowo należy opublikować na tiktoku czy instagramie.

Reklama

Co gorsza, jak dodaje CNN, trend podchwycili już producenci kosmetyków, gadżetów i dóbr luksusowych i namawiają swoich influencerów, by ci jeszcze więcej wrzucali takich filmików, albo też wysyłają na lotnisko swoich marketingowców, by ci takowe projekty zrealizowali.

Jak nie wkurzać ludzi?

Dlatego też, niektórzy bardziej rozsądni tiktokerzy radzą, by filmiki z tackami nagrywać już po przejściu kontroli bezpieczeństwa. Bo tam ludzi będzie się mniej irytować, nawet jeśli dalej przeszkadza się tym, którzy swoje rzeczy wkładają z powrotem do toreb. Ewentualnie, jak to tłumaczy influencerka Piper Taich, można też bilet "wyprodukować" w Photoshopie, tackę kupić w sieci, a filmik nagrać w domu… a wszystko po to, by "pokazać swoją miłość do mody".