Naukowcy z Uniwersytetu Technicznego Chalmersa oraz Duńskiego Uniwersytetu Technicznego ogłosili właśnie nowy rekord transmisji danych. Osiągnęli prędkość 1,8 petabitu na sekundę, co - jak podkreślają - odpowiada mniej więcej dwukrotnej prędkości przesyłu danych w całym internecie.
Co więcej, uzyskali to za pomocą pojedynczego chipu, z jednym źródłem światła laserowego. Jak twierdzą, chip okazał się co najmniej równie szybki, jak tysiąc najlepszych, komercyjnych laserów do przesyłania danych.
Kluczem do sukcesu była technika, w której pojedynczy promień lasera (w tym przypadku podczerwonego) jest zamieniany na wiele promieni o różnych częstotliwościach.
Podejście takie znane jest jako grzebień częstotliwości - poszczególne fale są od siebie rozdzielone, podobnie jak zęby w grzebieniu.
Unikalne w naszym systemie jest to, że tworzy grzebień częstotliwości idealnie dopasowany do komunikacji światłowodowej - ma wysoką moc optyczną i wykorzystuje szerokie pasmo znajdujące się w zakresie częstotliwości szczególnie przydatnych w komunikacji optycznej - mówi prof. Victor Torres-Company z Uniwersytetu Chalmersa.
Powodzenie eksperymentu naukowcy częściowo zawdzięczają przypadkowi.
Niektóre charakterystyczne parametry, które uzyskaliśmy, to dzieło zbiegu okoliczności, a nie efekt zaplanowanego projektu. Jednak dzięki wysiłkom mojego zespołu jesteśmy w stanie odtworzyć cały proces i zapewnić wysoką powtarzalność otrzymanych mikrogrzebieni, które można zastosować w telekomunikacji - dodaje specjalista.
1,8 Pbit/s (1,8 miliona gigabitów na sekundę) to trudna do wyobrażenia prędkość, ale zdaniem badaczy to dopiero początek.
Przeprowadzone już obliczenia wskazują bowiem, że z chip można usprawnić tak, aby przesyłał informacje z prędkością nawet 100 Pbit/s.
Marek Matacz