Jeśli użytkownik usługi Google Zdjęcia używał funkcji pobierania danych, to jego film mógł zobaczyć ktoś obcy.

Google nie wie natomiast, jakie konkretnie materiały wideo mogły znaleźć się na dyskach nieznajomych.

Reklama

Poniżej znajduję się treść informacji jaką rozesłała firma użytkownikom: