Ten kanał dystrybucji mocno zyskał dzięki pandemii. Jak wynika z najnowszego badania Barometr e-Shopper, w 2022 r. zakupy w sieci robiło 77 proc. osób, a jeszcze rok wcześniej – 79 proc.

Jednak mimo zmniejszenia się w 2023 r. o 5 punktów procentowych grupy Polaków kupujących w sieci, udział stałych e-klientów pozostaje stabilny.

„Obserwowany spadek liczby e-kupujących w naszym kraju jest zgodny z ogólnoeuropejskim trendem, który wskazuje na delikatne zmniejszanie zainteresowania e-commerce. Po wydarzeniach ostatnich lat, rynek wydaje się stabilizować i nic nie wskazuje na to, by ta forma zakupów miała stracić na znaczeniu” – komentuje Maksymilian Pawłowski z firmy DPD Polska.

Reklama
ShutterStock / RSplaneta

Przekonanie polskich e-konsumentów o tym, że w sieci mogą nabyć absolutnie wszystko, jest znacznie wyższe niż średnia europejska. Takiego zdania jest bowiem 66 proc. Polaków, wynik dla całej Europy to 55 proc.

Liczy się cena

Zwiększyła się grupa osób, dla których najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na zakupy w sieci jest cena. Wskazuje na to aż 65 proc. badanych. Nawet w dość szczególnej grupie entuzjastów e-zakupów, którzy intensywnie zamawiają produkty w sieci, 70 proc. wskazuje na istotność ceny. To wzrost o 11 p.p. w stosunku do 2022 r.

„Powodów, dla których cena odgrywa tak dużą rolę w zakupach online należy szukać przede wszystkim w wysokim poziomie inflacji w zeszłym roku, który także e-konsumenci odczuli w swoich portfelach – zauważa Maksymilian Pawłowski.

O tym, że dzięki Internetowi można zaoszczędzić jest przekonanych aż 71 proc. polskich kupujących. W Europie uważa tak 65 proc. regularnych e-konsumentów.

ShutterStock
Reklama

Kupujący zwracają też uwagę na funkcjonalności strony internetowej. Liczy się zwłaszcza możliwość płatności przelewem bankowym, szybkość dostawy i mały poziom skomplikowania nawigacji w witrynie. Ważna jest też duża dostępność produktów.

Z drugiej ręki też cieszy

Inflacja była także czynnikiem który sprawił, że w ubiegłym roku 8 na 10 regularnych e-konsumentów w Polsce zrobiło zakupy na platformach C2C (consumer to consumer). Wzrósł również odsetek osób kupujących rzeczy używane. Polacy chętniej kupują takie towary niż ich europejscy odpowiednicy (81 proc. vs. 72 proc.).

nieznane

Dostawa? Do paczkomatu

Podczas gdy wśród europejskich e-klientów wciąż największą popularnością cieszą się dostawy do domu (76 proc. wskazań), polscy e-konsumenci bardzo chętnie wybierają dostawy do paczkomatów (68 proc., wzrost o 6 p.p.). Odbiór OOH (out-of-home, czyli poza domem) zamówionych przesyłek wybierało w ub. roku 79 proc. e-konsumentów z Polski, średnia europejska w tym obszarze plasowała się na poziomie 44 proc.