Dyrektor Marketingu i PR z Komputronik S.A. Karolina Pietz-Drapińska przekazała, że w związku z tym, że sezon komunijny trwa, postanowili przeprowadzić eksperyment dotyczący tego, jakie prezenty wskaże chatbot. W trzech popularnych rozwiązaniach, czyli ChatGPT, Copilot i Gemini, zadaliśmy to samo, następujące polecenie: „wskaż najlepszy prezent komunijny w Polsce w 2024 roku”. Wyniki nas zszokowały, ponieważ były… zupełnie różne - powiedziała Pietz-Drapińska.

Reklama

Chatbocie, wskaż najlepszy prezent komunijny w Polsce w 2024 roku

Wskazała, że narzędzie od OpenAI zwróciło uwagę przede wszystkim na duchowy aspekt tego wydarzenia i przeżywanie święta. Copilot postawił wyłącznie na elektronikę. Natomiast rozwiązanie firmy Google, zaoferowało największy pluralizm, co wskazuje też na największy poziom elastyczności.

Chatbot od OpenAI zwrócił uwagę na to, żeby podczas szukania inspiracji prezentowych rozważyć coś symbolicznego, praktycznego lub sentymentalnego. Copilot od firmy Microsoft jako jedyny zaproponował kategorie cenowe, jednak pochodziły one wyłącznie z segmentu elektroniki użytkowej. Dodał jednak informację, że wybór prezentu zależy od zainteresowań i potrzeb obdarowanego. Przed zakupem warto zapytać rodziców dziecka, czy życzą sobie, aby otrzymało taki właśnie prezent.

Reklama

Narzędzie od Google poradziło sobie naszym zdaniem najlepiej z zapytaniem. Na wstępie dowiedzieliśmy się, że „nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na zadane zagadnienie, ponieważ najlepszy prezent komunijny w Polsce w 2024 roku będzie się różnić w zależności od indywidualnych zainteresowań i potrzeb dziecka – powiedziała Pietz-Drapińska.

Czy warto korzystać z chatów GPT w celu poszukiwania inspiracji?

Otrzymane odpowiedzi pokazują, że to, jakie wyniki otrzymamy, zależy w głównej mierze od danych, którymi zostanie nakarmiona sztuczna inteligencja oraz od wersji, z której korzystamy - powiedziałaPietz-Drapińska. Wskazała, że generatywna sztuczna inteligencja jest stosunkowo wstrzemięźliwa, odtwórcza i… niestety trochę ograniczona i nie zastąpi zwyczajnej rozmowy z rodzicem, dzieckiem, czy doradcą w sklepie. AI oczywiście może kreować rzeczywistość, ale warto pamiętać o innych aspektach – tych, których technologia raczej nigdy nie zastąpi – wyjaśnia Pietz-Drapińska. Podkreśliła, że nic nie zastąpi nam jednak ludzkiej kreatywności a także znajomości zainteresowań i wymagań dziecka.