iOS 10 można zainstalować na smartfonie na dwa sposoby - pierwszy z nich to podpiąć telefon do komputera, uruchomić iTunes i system wgra się bez żadnych problemów. Jeśli jednak ktoś zdecydował się na aktualizację telefonu bez podłączania do komputera, mógł mieć poważny problem. Pewnej grupie klientów po instalacji systemu i ponownym uruchomieniu smartfona, telefon wchodził w tryb odzyskiwania danych, a na ekranie pokazywało się logo iTunes i symbol wtyczki Lightning.

Reklama

Naprawa tego błędu jest prosta. Smartfon trzeba podłączyć do iTunes, wtedy program powinien wyświetlić komunikat, że usiłuje zaktualizować telefon bez utraty naszych danych. To zaś oznacza konieczność ściągnięcia ponad 2GB danych, co na wolniejszych łączach może trochę czasu zająć. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to powinniśmy bez problemu mieć zaktualizowanego smartfona. Jeśli jednak coś pójdzie nie tak, wtedy iTunes wymaże wszystkie dane z telefonu i wgra tylko czysty system operacyjny.

Dlatego też warto prze aktualizacją do iOS 10 zrobić kopię bezpieczeństwa danych i aplikacji. Wtedy, w razie problemu można będzie z niej skorzystać i odzyskać wszystko, co było na naszym iPhone.