Swift 3D, na świecie znany jako Optimus, to flagowy model LG. Wyposażony w dwurdzeniowy procesor i potężny układ graficzny (niestety nie Tegra 2), ma zapewnić firmie prymat na rynku komórek. To w końcu pierwszy telefon na świecie wyposażony w trójwymiarowy ekran.

Reklama

Komórka nie zachwyca designem, LG odeszło już od eksperymentalnych telefonów jak choćby Chocolate i stawia teraz na nudne, czarne, zwykłe komórki. Ale to wynika z badań - takich gadżetów chcą ludzie. Trochę szkoda jednak, że na designerskie perełki możemy liczyć tylko w wykonaniu Sony Ericssona, bo reszta firm tworzy tylko klony.

W telefonie oczywiście dostajemy DLNA, WiFi, moduł GPS, czy 3G, jak też bardzo wygodny klient Facebooka. Całość pod kontrolą, niestety Androida 2.2. Update do 2.3.4 nastąpi dopiero w październiku, czyli wtedy, gdy konkurencja będzie miała już telefony na czwartej wersji Androida. Trochę szkoda, że za doskonałym sprzętem nie idzie oprogramowanie, bo 2.2 to już wersja stara, w której brakuje wielu rozwiązań z nowszej wersji systemu.

Klawiatura ekranowa jest wygodna i łatwa w użyciu. Menu telefonu też nie zostało udziwnione. Dużym plusem jest możliwość podłączenia telefonu do sieci WiFi, bez konieczności wpisywania kodu WPA/WPA2 - wystarczy nacisnąć przycisk na routerze, a nasz telefon sam połączy się z siecią.

Największym hitem telefonu jest technologia 3D. Ekran działa na zasadzie starych, stereoskopowych pocztówek. Pod odpowiednim kątem widzimy efekty 3D, czy to na filmach, które nakręciliśmy, zdjęciach, czy też w grach. Wada? Bateriożerność. Bez ładowania, przy graniu, bateria zapewni około 40 minut zabawy. Potem trzeba telefon ładować. Jeśli nie korzystamy intensywnie z trójwymiarowych treści, to bateria będzie działać dużo dłużej.

Podsumowując LG Swift 3D to bardzo ciekawa propozycja. Za niewygórowaną cenę - około 1500 złotych, dostajemy szybki, nowoczesny telefon, z możliwością nagrywania i wyświetlania treści 3D. Szkoda tylko, że koreański koncern nie zadbał o to, by świetnym rozwiązaniom sprzętowym nie towarzyszył odpowiedni software. Android 2.2 i długi czas oczekiwania na update do 2.3, to duży błąd, który sprawia, że LG zostaje w tyle za konkurencją. Jeśli jednak ktoś może żyć ze starszą wersją oprogramowania, to ten telefon powinien być na pierwszym miejscu listy zakupów.