Funkcje smartfonu w telewizorze? To możliwe nawet jeśli odbiornik nie ma fabrycznie zamontowanego modułu internetowego. Wystarczy podłączyć do niego niewielką przystawkę i mamy Smart TV, rozwiązanie robiące furorę, bo umożliwiające przekształcenie telewizora w centrum domowej rozrywki, dające dostęp do nieprzebranych sieciowych zasobów filmów, muzyki, gier, umożliwiającym przeglądanie stron WWW, korzystanie z portali społecznościowych i wszelkich innych dobrodziejstw globalnej sieci.
Taką przystawką jest Cablotech Smart TV. Wystarczy podłączyć ją do gniazda HDMI, kabel zasilający podpiąć do gniazdka USB, żeby poprzez sieć Wi-Fi uzyskać internetową łączność ze światem na domowym odbiorniku telewizyjnym. Do pełni szczęścia potrzebna będzie jeszcze bezprzewodowa klawiaturai mysz, żeby nie ruszając się z kanapy móc surfować do woli. Jednak czy na pewno wygląda to tak kolorowo?
Producent bardzo sprytnie wykorzystał falę popularności, na jakiej płynie znany przede wszystkim ze smartfonów i tabletów system Android. Był to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, gdyż renoma wyrobiona już przez markę ze stajni Google bez wątpienia przyciągnie uwagę potencjalnych użytkowników. W Cabletech Smart TV znajdą dość świeżą, lecz nie najnowszą wersję - Androida 4.0 (ICS). To mocna strona sprzętu, gdyż biorąc pod uwagę powszechność systemu, właściwie dla nikogo nie będzie on czarną magią.
Może nie jest to wygoda tożsama z korzystaniem z Androida na panelach dotykowych, ale tak czy inaczej na ekrany telewizorów ciężko byłoby stworzyć bardziej przystępny system. Mówiąc o komforcie, warto wspomnieć również o dużych możliwościach personalizacyjnych, co dodatkowo zwiększa przyjemność działania. Tym, czym Android dodatkowo deklasuje konkurencję, jest prawdopodobnie największe wsparcie ze strony producentów programów i gier. Ponad 400 tys. aplikacji i świadomość, że zainteresowanie systemem nie spadnie jeszcze przez długi czas stawia użytkowników w bardzo komfortowej sytuacji.
Niestety, wygody związane z użytkowaniem Cabletech SmartTV na tym się kończą. Pierwszym poważnym błędem jest zamontowanie tylko jednego portu USB. Oznacza to, że wymagane jest uzbrojenie się w bezprzewodową mysz i klawiaturę działające na jednym odbiorniku, specjalną miniklawiaturę lub ogromny zapas cierpliwości. Jeśli zdecydujemy się pomimo braku któregokolwiek z powyższych rozpocząć zabawę z Cabletech SmartTV, to zakończymy ją prawdopodobnie w ciągu maksymalnie dwóch godzin.
Za prędkość działania zestawu również w żadnym wypadku nie powinniśmy obwiniać naszego telewizora, gdyż tu także oczywistą winę ponosi oszczędność producenta Cabletech Smart TV. Serce sprzętu stanowi 1-gigahercowy procesor, a do tego 512MB pamięci RAM (z czego do dyspozycji użytkownika pozostaje zapewne około połowa) - takie zestawienie podzespołów to granica niskiej i średniej półki smartfonów. Mam jednak wrażenie, że w wielu z nich funkcjonuje on po prostu sprawniej i płynniej. W Cabletech Smart TV lekkie zacięcia widoczne są już przy przemieszczaniu się pomiędzy głównymi pulpitami. Przeglądanie stron internetowych z dość dużą liczbą ruchomych elementów bywa uciążliwe, a wymagające witryny, jak np. Google Maps (szczególnie w trybie wirtualnego spaceru) potrafią skutecznie zniechęcić do dalszej współpracy z tym sprzętem.
Tak niskie parametry podzespołów dyskwalifikują Cabletech Smart TV także w rywalizacji z konsolami, bo choć Android coraz prężniej funkcjonuje na rynku gier, to słaby procesor i mała ilość pamięci RAM zamykają drzwi do świata najciekawszy tytułów.
Być może wytłumaczeniem dla wspomnianych powyżej wad SmartTV i swoistą za nie rekompensatą miała być niska cena, ponieważ oscyluje ona w okolicach 200- 250 złotych. Warto jednak zastanowić się czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby wzmocnienie parametrów lub stworzenie kilku wersji sprzętu, oferujących adekwatną do ceny moc. W obecnej odsłonie Cabletech Smart TV sprawia wrażenie półśrodka, któremu ciężko przypisać jednoznacznie przeznaczenie. Bo fakt, że można z jego pomocą obejrzeć film, posłuchać muzyki czy (z lekkimi problemami) przeglądać internet nie jest raczej w pełni zadowalający. Cabletech SmartTV ma ogromny potencjał i mógłby stwarzać naprawdę liczne możliwości, jednak trzeba jeszcze nad nim popracować.