W tym roku zamiast borykającego się z problemami zdrowotnymi Steve‘a Jobsa na scenie pojawił się szef marketingu koncernu, Philip Schiller. Zgodnie z apple’owską tradycją, wystąpienie zaczęło się od pokazu wydawałoby się najmniej ciekawych produktów - nowego pakietu iLife, zawierającego m.in. aplikacje do obróbki zdjęć, montażu filmów oraz tworzenia muzyki. Prócz ułatwienia obsługi programów, wzbogacono je o nowe, ciekawe funkcje.

Reklama

Np. w aplikacji iPhoto do segregowania i poprawiania zdjęć znalazła się opcja automatycznego wykrywania twarzy i porządkowania fotografii według uwiecznionych nań postaci. Z kolei w programie muzycznym GarageBand‘09 zamieszczono lekcje gry na instrumentach prowadzone m.in. przez Norah Jones oraz Stinga.

Prócz pakietu iLife, wkrótce na rynek trafi nowa wersja zestawu aplikacji biurowych iWork09.

Z nowości produktowych zaprezentowano nową wersję laptopa MacBook Pro z 17-calowym wyświetlaczem. Zgodnie z przewidywaniami, w komputerze zmieniono design (aluminiowa obudowa wykonana z jednego kawałka metalu, wstawki z czarnego tworzywa) oraz wyposażono go w układ graficzny nVidii. Poprawiono także wytrzymałość baterii - teraz akumulatory MacBooka Pro mają zapewniać nawet do 8 godzin pracy. Nowe komputery trafią do sprzedaży pod koniec stycznia. Ich ceny będą się zaczynały od 2799 dol.

Ostatni punkt programu dotyczył sklepu muzycznego iTunes. Schiller poinformował, że jak do tej pory w internetowym sklepie Apple’a założono ponad 75 mln kont z kartami kredytowymi (liczba ta nie uwzględnia osób korzystających z kart podarunkowych). W samym sklepie dostępne jest ponad 10 mln piosenek. Łącznie od początku działalności iTunes Store pobrano ponad 6 mld utworów. Ta liczba na pewno wkrótce wzrośnie za sprawą nowych decyzji Apple’a. Od dzisiaj niektóre piosenki na iTunes będzie można kupić już za 69 centów, a więc o 30 centów taniej niż do tej pory. Część utworów będzie sprzedawanych w dotychczasowej cenie, a część za 1,29 dol. Ponadto, wzorem konkurencji (np. Internetowego sklepu z muzyką Amazon.com), Apple zdecydował się na sprzedaż piosenek bez zabezpieczeń DRM, chroniących utwory przed kopiowaniem na kilka urządzeń. Na początek bez DRM-ów udostępniono 8 mln plików muzycznych.