Active Edge rozpoczyna podbój Europy od trzech krajów – Polski, Czech i Słowacji. Na kolejnych rynkach wyląduje dopiero w późniejszym terminie. Wygląda jak nieco odchudzony T-Rex. To bardzo popularna seria przeznaczona do outdooru i "zastosowań specjalnych". Active Edge można nazwać jego młodszym, ale też, co może nawet ważniejsze, tańszym bratem.
Sport w wydaniu ekstremalnym
Sterowanie urządzeniem może odbywać się za pomocą czterech przycisków, nie trzeba więc albo brudzić ekranu, albo zdejmować rękawiczek. Wyświetlacz to oczywiście bardzo dobrej jakości AMOLED. Bateria ma pojemność 370 mAh i według zapewnień producenta ma starczyć do 16 dni pracy, a w trybie oszczędzania – do 24 dni. Świetnie prezentuje się też deklarowany czas pracy z włączonym GPS – to 20 h, co powinno wystarczyć na każdą górską wycieczkę czy intensywny dzień na rowerze.
Kolejna rzeczą która wyróżnia Active Edge jest wyższa norma wodoszczelności. Podczas gdy większość urządzeń ma klasę 5 ATM, ten ma 10 ATM, co oznacza, że nurkowanie nawet na większej głębokości nie powinno rozszczelnić zegarka.
Dzięki wzmocnionej konstrukcji nie trzeba się obawiać o ewentualne uszkodzenie podczas górskiej wyprawy, jazdy na rowerze czy nartach. W urządzeniu znajdziemy 130 trybów sportowych, w aplikacji Zepp można również stworzyć własny plan treningowy który potem zaimportujemy na zegarek. Zadowoleni będą również fani treningów siłowych. Po zakończeniu ćwiczeń można sprawdzić w aplikacji mapę aktywowanych mięśni – kolory pozwolą ocenić które były obciążone bardziej, a które mniej. Oczywiście zegarek monitoruje w trybie 24/7 najważniejsze parametry zdrowotne: tętno, SpO2, poziom stresu czy jakość snu.
Obsługujemy go za pomocą aplikacji Zepp, wyniki ćwiczeń można wysyłać do 6 zewnętrznych popularnych aplikacji: Strava, adidas runastic, Apple Health, Google Fit, komoot i Relive.
Balance w wersji "eko"
Amazfit wprowadził również do sprzedaży odświeżoną wersję urządzenia Balance, którego recenzję możecie przeczytać tu. Nowe są kolory opasek: Woodland, Meadow, Lagoon oraz Deep Sea Blue. Seria jest inspirowana naturą i ma zwracać uwagę na ekologię. Urządzenia są oferowane w opakowaniach biodegradowalnych, a ze sprzedaży każdego smartwatcha 2 euro zostanie przekazane na wsparcie projektów leśnictwa miejskiego w Europie. Projekty realizowane są przez organizację pozarządową One Tree Planted.
Cena smartwatchy pozostaje bez zmian, to 1199 zł.