Mercusys MR70X - design
Mercusys to budżetowa marka TP-Linka, nie ma się więc co bać o jakość wykonania i podzespołów. Trzeba jednak przyznać, że choć design jest w miarę nowoczesny, to "budżetowość" kipi zMR70X. Po pierwsze nie ma osobnych LED dla połączeń WiFi, internetu itp. Dostajemy tylko jedną lampkę i jak coś nie działa, to ciężko sprawdzić, czy to coś na kablu czy to coś z urządzeniem. Nie ma też mowy o porcie USB do podłączenia drukarki. Do tego samo urządzenie jest lekkie, a ceniutkie nóżki nie pomagają w utrzymaniu stabilności - nie da się też routera powiesić na ścianie. Wykonano go za to z plastiku dobrej jakości.
Podłączenie i oprogramowanie
Konfiguracja routera jest prosta - wystarczy podpiąć go do naszego modemu i uruchomić konfigurację przez przeglądarkę. Niestety, z racji "budżetowości", Mercusys nie daje żadnej aplikacji na smartfona, by z niego zarządzać domową siecią. Zaskakuje za to, jak na półkę cenową, mnogość funkcji w MR70X. Mamy pełną kontrolę rodzicielską, funkcję QoS, możliwość stworzenia sieci dla gości, czy przypisania priorytetów dla domowych urządzeń, by router sam dobrał zakres sieci w zależności od wykorzystywania przez nie dane. Wszystko jest jasne i czytelne.
Prędkości transferu
Na kablu nie było niespodzianek - Router pędził z pełną prędkością łącza, czyli 934 Mbps. Po podpięciu komputera przez WiFi prędkość spadła do 754 Mbps (komputer w tym samym pokoju co router, w odległości 4m od MR70X). To niewiele mniej od mojego prywatnego Archera AX6600. Niestety, im więcej urządzeń podłączymy do routera, tym gorzej on sobie radzi. Do tego jego zasięg jest przynajmniej o 20 proc. słabszy od klasycznego TP-Linka. Gdy podłączyłem go na piętrze domu, to na parterze już były problemy z zasięgiem. Porównałbym go więc do Liveboxa, którego dostałem razem z internetem w Orange. Jeśli więc macie duży dom, to bez wzmacniaczy sygnału się nie obejdzie
Podsumowanie
MR70X nie udaje super wypasionego routera z milionem funkcji, który ma być centrum zarządzania siecią wielkiego domu z mnóstwem podłączonych urządzeń. To raczej znakomity wybór dla tych, którzy potrzebują wysokiej prędkości WiFi, a jednocześnie nie wykorzystają, bądź nie potrzebują wszystkich funkcji drogich routerów i nie chcą wydać fortuny. Jeśli podłączycie do niego choćby najnowsze konsole z WiFi6 na pokładzie, to będziecie mogli zapomnieć o kablach za szafką. W tej cenie (ok 170 PLN) ciężko będzie znaleźć coś równie dobrego i szybkiego.