Szybki monitor dla graczy. I tylko dla graczy. ZDJĘCIA

1 Design klasyczny, bez żadnych udziwnień. Ramka jest trochę za gruba, więc połączenie ekranów w tryb Surround / Eyefinity nie będzie dobrze wyglądało

2 Początkowe ustawienia obrazu są fatalne. Kolory są mdłe, za wysoki kontrast i jasność. Bez kalibracji tego ekranu nie da się używać. Po kalibracji nie jest jednak dużo lepiej. Ta matryca odstaje nie tylko od IPS czy MVA, ale także od innych TN A o trybie sRGB lepiej zapomnieć

3 Gry w 144hz działają bardzo dobrze (choć osiągnięcie idealnych 144 klatek na sekundę, będzie trudne bez dwóch kart graficznych). Nie ma mowy o żadnych przycięciach i opóźnieniach. Gra się więc dobrze - pomijając jakość obrazu

4 Monitor udaje też sprzęt biurowy - ma funkcję PIVOT. Trzeba przyznać, że praca z dokumentami jest w porządku - ale o obróbce plików graficznych zapomnijcie. Ekran nie ma też, w przeciwieństwie do konkurencji od Asusa czy BenQ trybu 3D i Lightboost. Kto chce się bawić w 3D Vision, musi kupić pordukt konkurencji

5 Podsumowując - ekran przeznaczony jest tylko dla zawodowych graczy, dla których każda milisekunda opóźnienia to "zuo". Niestety poza odświeżaniem ekranu, monitor AOC nie ma zbyt wielu mocnych punktów - fatalne fabryczne ustawienia kolorów, które po kalibracji ustępują nie tylko matrycom IPS czy MVA, ale także TN z wyższej półki.

6 Do tego cena - ekran kosztuje 1200 złotych. Za te pieniądze, jeśli nie jesteśmy zawodowymi graczami możemy już mieć bardzo dobry ekran IPS, czy kupić coś z matrycą AMVA+, które owszem, będą wolniejsze, ale zapewnią znacznie lepsze kąty widzenia i nasycenie kolorów. Jeśli więc nie gracie godzinami i nie myślicie o karierze na cyberarenie, a szukamy raczej czegoś do oglądania filmów i zdjęć i rekreacyjnego grania przez parę godzin w weekend, to to nie jest ekran dla was.