Oto Razer Naga Hex v2. To prawdopodobnie najlepsza mysz do gier MOBA [RECENZJA]

1 Myszy pod względem ergonomii nie można niczego zarzucić - jej kształt idealnie jest dopasowany do dłoni praworęcznych graczy. Dodatkowe klawisze są zgrupowane na okręgu, którego średnica jest na tyle duża, że w jego środku możemy spokojnie trzymać palec i tylko przesuwać go na odpowiednie klawisze. Mysz nie jest też ani za ciężka, ani za lekka(waży 135g) i idealnie ślizga się po podkładce.

2 Naga Hex v2 jest dostępna tylko w wersji Chroma - ma podświetlane przyciski boczne, kółko i logo Razera na grzbiecie. Możemy wybrać dowolną barwę światła, oraz wybrać efekty podświetlenia - czy ma być stałe, czy może chcemy, by co chwila zmieniał się kolor elementów gryzonia. Szkoda jednak, że Razer nie zdecydował się także na wersję bez oświetlenia, co obniżyło by cenę myszy.

3 Jeśli chodzi o oprogramowanie, to Razer Synapse jest programem łatwym do ogarnięcia - możemy tworzyć własne makra i przypisać je do klawiszy oraz stworzyć osobne profile do gier.

4 Jak mysz sprawdza się w grach? To jeden z najlepszych gryzoni, jakiego używałem. Nie ma żadnych problemów z przestawienia się ze zwykłej, dwuprzyciskowej myszy na nowy układ klawiszy. 7 przycisków na boku Hex v2 są tak umieszczone, że korzystanie z nich wkrótce staje się naturalne. Znacznie też ułatwiają i przyspieszaą rozgrywkę, nie tylko w grach typu MOBA. Siedem dodatkowych klawiszy sprawdza się też w strategiach, strzelankach czy nawet MMO. W połączeniu z sensorem o rozdzielczości 15 tys. DPI, nie ma żadnego problemu z precyzyjną kontrolą nad kursorem.

5 Podsumowując - jeśli gracie w gry, które wymagają więcej niż dwóch przycisków na myszy, a do tego szukacie gryzonia ergonomicznego, szybkiego i dokładnego, to dalej nie musicie szukać. Hex v2 jest bowiem gryzoniem prawie doskonałym. Niestety, by stać się jej właścicielem, trzeba głęboko sięgnąć do portfela, kosztuje bowiem ok 400 złotych.