Nvidia przedstawiła dziś dwie konstrukcje - GTX 260 i GTX280 - donosi serwis tomshardware.com. Karty różnią się od swoich poprzedniczek przede wszystkim ilością pamięci - jeden gigabajt przy 280 i 898 megabajta pamięci RAM przy słabszej konstrukcji. Do tego różnią się też budową - GTX 280 potrafi przetworzyć więcej danych i wyświetlać więcej elementów na ekranie niż jego mniejszy brat.
Karty wyglądają tak samo - konstrukcja zajmuje dwa sloty na płycie głównej - to wina potężnego systemu chłodzenia. Niestety, jak pisze tomshardware.com, przez to chłodzenie, karty są strasznie głośne - według tomshardware, gdy gramy, wentylator karty osiąga aż 66 decybeli.
Dzięki nowym pomysłom Nvidii nie będzie problemu z podłączaniem komputera do telewizora - obie konstrukcje mają wyjście HDMI.
Obie karty pokazują w grach pazury. GTX280 w "Wiedźminie" jest prawie dwukrotnie szybsza od swej poprzedniczki, 8800 GTX, 260 także radzi sobie doskonale. Takie wyniki okupione są jednym - wysokim poborem prądu. Do 280 wymagany jest zasilacz o mocy przynajmniej 550 watów. Jeśli połączymy dwie takie karty w trybie SLI, to bez 800W się nie obędzie.
Ceny? W USA za GTX 280 musimy zapłacić 650 dolarów, a za słabszą wersję "jedyne" 450 dolarów. W Polsce GTX 280 to koszt około 1800 złotych.