Urządzenia będą dostępne w cenach: 1599 zł za Reno4 Lite, 1899 zł za Reno4 i 3299 zł za Reno4 Pro 5G. Ten ostatni smartfon od kilku dni jest w moich rękach. Jakie są moje pierwsze wrażenia?
Przede wszystkim telefon jest bardzo zgrabnym urządzeniem. Wymiary to 159.6 x 72.5 x 7.6 mm a waga ledwie 172 g. Jest bardzo lekki i bardzo dobrze leży w dłoni. Przekątna ekranu to 6.55 cala, więc w zestawieniu z całą armią smartfonów których ekrany zbliżają się do 7 cali a waga przekracza 200 g. Reno4 Pro zdecydowanie się wyróżnia. Wyświetlacz wykonano w technologii AMOLED, ma rozdzielczość FHD+ (402 ppi) i odświeżanie w 90 Hz (można je obniżyć do standardowych 60 Hz). Daje to bardzo wysoki komfort używania na co dzień, świetną płynność i szybkość interfejsu, oraz doskonałą widoczność w każdych warunkach – słońcu i w ciemności.
OPPO nie zawodzi też jeśli chodzi o działanie biometrii – czytnik linii papilarnych w ekranie jest niesłychanie szybki i bezbłędny, podobnie jak rozpoznawanie twarzy przednią kamerką. Diodę powiadomień zastępują nam informacje wyświetlane na wygaszonym ekranie, które pokazują powiadomienia z wszystkich aplikacji. Możemy także wybrać sobie wygląd zegara.
W telefonie nie ma niestety wejście mini-jack na słuchawki, ale w pudełku znajdziemy słuchawki na USB-C. Telefon gra bardzo dobrze, a dzięki świetnie brzmiącym głośnikom stereo doskonale sprawdza się gdy chcemy obejrzeć coś w większej grupie osób.
Producent zastosował procesor firmy Qualcomm – Snapdragona 765G, do tego mamy aż 12 GB RAM i 256 GB pamięci wbudowanej. Procesor nie jest więc flagowy, ale mimo to zapewnia doskonałe działanie urządzenia – telefon jest szybki, responsywny i płynny. Doskonale daje też sobie radę w grach. Trudno jednak nie zauważyć, że w konkurencja udaje się w niektórych modelach zaoferować w podobnej lub nawet niższej cenie procesory z wyższej półki. Jeżeli jednak chodzi o działanie – do telefonu nie mam żadnych zastrzeżeń. Doskonale działa GPS, w telefonie jest oczywiście NFC, więc zapłacimy nim zbliżeniowo.
Reno4 Pro pokazuje pazur w dwóch dziedzinach – zdjęciach i filmach. Zestaw kamer to 48 MP obiektyw główny z AF i OIS; 12 MP szeroki kąt, 13 MP obiektyw tele oraz 32 MP oczko do selfie. Telefon świetnie radzi sobie w każdych warunkach. Zdjęcia z obiektywu głównego i szerokiego kąta mają niemal identyczną kolorystykę i bardzo dobrą ilość szczegółów, co w przypadku szerokich kadrów nie jest zawsze takie oczywiste. Na pochwały zasługuje też optyczny zoom i tryb portretowy, do dyspozycji jest także tryb manualny. Sporym zaskoczeniem jest dostępność zaawansowanego trybu manualnego również podczas filmowania, co jest bardzo rzadko spotykanym rozwiązaniem. Można też nagrywać filmy z rozmyciem tła.
Bateria ma 4000 mAh a dzięki olbrzymiej, 65 W ładowarce jesteśmy ją w stanie napełnić w około 40 min. Rozładowanie trwa od dnia do dwóch – w zależności od tego co robimy.
Na koniec kilka łyżek dziegciu. Po pierwsze telefon nie spełnia normy IP 68 czyli nie jest wodoszczelny. Po drugie nie naładujemy go indukcyjnie, choć tu przy tak szybkim ładowaniu jestem skłonny wybaczyć ten brak. I po trzecie – telefon jest drogi. Kosztuje 3299 zł. i z jednej strony ma wiele cech flagowego urządzenia, z drugiej – można znaleźć podobnie lub taniej wycenione telefony z wydajniejszym procesorem – Snapdragonem 865.
OPPO Reno4 – specyfikacja
6.4” ekran AMOLED FHD+ (409 ppi), procesor Qualcomm Snapdragon 720G, 8 GB+ 128 GB + microSD aparat do selfie 32 MP, z tyłu 48 MP + 8 MP + 2 MP + 2 MP, NFC, bateria ma pojemność 4015 mAh.
OPPO Reno4 Lite – specyfikacja
6,43-calowy ekran AMOLED Full HD+ (2400x1080 pikseli), podwójny aparat z przodu, poczwórny aparat z tyłu (48 MP + 8 MP aparat ultraszerokokątny + 2 MP + 2 MP), procesor Mediatek Helio P95, 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia poprzez karty microSD. Bateria ma pojemność 4015 mAh.