Sprawdzenie stanu kondycji baterii jest bardzo ważne, zwłaszcza jeśli kupujemy używany telefon. A z powodu szalejących cen elektroniki decyduje się na to coraz więcej osób. W ten sposób można wejść w posiadanie smartfona, który kosztuje mniej niż jakaś nowość, a jednocześnie jest od niej lepszy. Używany flagowiec może być tańszy niż przeciętny średniak, a rzeczy typu zdjęcia czy jakość działania będą w nim wciąż na wyższym poziomie.

Reklama
Shutterstock

Największym problemem jest w takim przypadku bateria. Jeśli smartfon był mocno eksploatowany, jej stan może pozostawiać wiele do życzenia. Osoby które chcą kupić sobie używanego iPhona mogą się w łatwy sposób dowiedzieć wszystkiego na temat jej kondycji. Wystarczy wejść w zakładkę „Kondycja i ładowanie baterii” gdzie podana jest wydajność określona w procentach. W przypadku smartfonów z Androidem takiej opcji w ustawieniach niestety nie znajdziemy. Na szczęście to ma się zmienić.

W najnowszej wersji systemu ma się pojawić funkcja, dzięki której będzie można sprawdzić stan kondycji baterii i jej pozostałą pojemność. Użytkownik zobaczy nie tylko jej wydajność podaną w procentach, ale również ilość cykli ładowania. W ten prosty sposób dowie się, jak bardzo eksploatowany był smartfon i czy warto w niego inwestować.

smartfon, telefon / nieznane

Android 14 zostanie zaprezentowany jesienią. Jako pierwsi dostaną go użytkownicy Pixeli, inne firmy muszą zaimplementować zmiany do swoich nakładek. Google już zapowiedział, że w najnowszej wersji systemu ma być sporo usprawnień związanych z baterią, które mają wydłużać czas pracy na jednym ładowaniu. Chociaż producenci sukcesywnie zwiększają ich pojemność, to jednak użytkownicy nie widzą większych różnic w czasie pracy na jednym ładowaniu. Wszystko z powodu coraz mocniejszych procesorów, zużywających coraz więcej energii.

źródło