Sprawdził to serwis Nikkei z pomocą Fomalhaut Techno Solutions, tokijskiej firmy badawczej. Specjaliści rozebrali i przeanalizowali koszty czterech modeli: iPhone'a 15, 15 Plus, 15 Pro i 15 Pro Max. Do analizy kosztów wykorzystano modele o najmniejszej pojemności wbudowanej pamięci.

Reklama

Najdroższy model 15 Pro Max – ma teleobiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym, a razem z modelem 15 Pro najnowszy, 3nm procesor A17 Pro. Szacunkowy koszt jego produkcji, obliczony poprzez zsumowanie cen wszystkich użytych części, wyniósł 558 dolarów, co stanowi wzrost o 12 proc. w porównaniu z zeszłorocznym modelem 14 Pro Max.

dziennik.pl

To oznacza, że np. w USA przy cenie najtańszej wersji wynoszącej 1199 dol., ok. 55 procent tej kwoty trafia do Apple.

Stosunek kosztu do ceny modelu 15 Pro Max, czyli koszt części podzielony przez cenę telefonu, wyniósł 47 proc., co oznacza wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu z 14 Pro Max. Koszt teleobiektywu, który ewoluował z 3x do 5x zoomu optycznego, wzrósł do 30 dolarów, co jest kwotą 3,8 razy większą niż w przypadku modelu 14 Pro Max.

O wiele wyższe są również koszty ramy, która w dwóch modelach (15 Pro i Pro Max) pokryta jest warstwą tytanu. Przez to jej wartość podniosła się o 43 proc.

dziennik.pl

Jeśli chodzi o resztę linii iPhone 15, Nikkei szacuje, że koszt komponentów 15 Pro wynosi 523 dolarów, co oznacza wzrost o 8 proc. w porównaniu z modelem 14 Pro. iPhone 15 Plus (442 dol.) i podstawowy iPhone 15 (423 dol.) to 10 proc. i 16 proc. droższe części.

W sumie koszty wyprodukowania najnowszej serii iPhone'a 15 w przeliczeniu na model wzrosły o około 10 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem.

dziennik.pl

źródło