realme zalewa nasz rynek kolejnymi modelami, SuperZoom jest już czwartym (po realme 6, 6Pro i X50 Pro), jaki trafił do redakcji w stosunkowo krótkim okresie czasu. To dobrze, że świeża na naszym rynku marka rozpycha się łokciami, bo oferuje bardzo wydajne modele w stosunkowo korzystnej cenie. Za X3 SuperZoom w konfiguracji 12/256 trzeba będzie zapłacić 2399 zł, zobaczmy szybko, czy także i tym razem firma zaproponowała atrakcyjną stawkę.

Reklama

Co jest na „tak”

Telefon stawia przede wszystkim na wydajność. Napędza go Snapdragon 855 Plus, w mojej testowej wersji z 12 GB RAM. Pamięci wbudowanej mamy 256 GB (nie wiadomo, czy wersja 8/128 będzie dostępna w Polsce). Do tego wyświetlacz oferuje aż 120 Hz odświeżanie (można je obniżyć do tradycyjnych 60 Hz), co sprawia, że szybkość, płynność i osiągi urządzenia są na najwyższym poziomie. W AnTuTu Benchmark X3 SuperZoom wyciąga 470470 pkt (14 pozycja). Nie ma najmniejszych problemów z żadną grą, wszystkie tytuły chodzą na najwyższych możliwych ustawieniach. Działanie telefonu jest więc niewątpliwie jego największą zaletą.

Plusem jest także jego oprogramowanie – nakładka realme UI która przykrywa Androida w wersji 10 jest stosunkowo estetyczna, przejrzysta ale jednocześnie daje dużo możliwości dostosowania różnych ustawień pod potrzeby użytkownika. Ja ją lubię.

Większych zastrzeżeń nie mam do budowy i jakości wykonania – tył i przód pokryte są szkłem Gorilla Glass (przód to 5 generacja), rama jest plastikowa i tu mały minus – aluminium byłoby przyjemniejsze. Czytnik linii papilarnych umieszczony na prawym boku działa doskonale, podobnie jak odblokowywanie urządzenia twarzą. Telefon jest duży (163.80 x 75.80 x 8.90 mm), dość ciężki – 202 g, a przekątna ekranu to 6.57 cala. Miłym dodatkiem charakterystycznym dla marki jest możliwość wygaszenia go dwukrotnym uderzeniem.

Reklama
realme X3 SuperZoom / dziennik.pl
realme X3 SuperZoom / dziennik.pl

Wielką zaletą jest szybkie ładowanie – baterię o pojemności 4200 mAh jesteśmy w stanie napełnić 30W ładowarką w około 50 min. Wystarcza to na dzień do półtora intensywnej pracy przy stale włączonym 120 Hz odświeżaniu ekranu.

Telefon jest wyposażony w moduł NFC, zapłacimy więc nim zbliżeniowo, nie ma też najmniejszych problemów z GPS.

Co jest „kontrowersyjne”

To przede wszystkim ekran. realme nie zastosował panelu AMOLED ale IPS LCD (FHD+, 399 PPI). W tej cenie to jednak ewenement „in minus”, w przeważającej większości producenci decydują się na oferujące ładniejsze kolory wyświetlacze OLED albo AMOLED.

Zdjęcia. Jak sama nazwa telefonu wskazuje, realme stawia na Zoom, czyli możliwości przybliżania obiektów – maksymalnie 60-krotnie. Jednak rozsądna jakość kończy się mniej więcej na 10 krotnym zoomie hybrydowym (co i tak jest bardzo dobrym rezultatem), dalej robi się już mało szczegółowo i bardziej nadaje się to do np. odczytania jakiegoś napisu niż publikacji nawet w mediach społecznościowych.

realme X3 SuperZoom / dziennik.pl
Reklama

Sama jakość zdjęć jest dobra, do dyspozycji mamy w sumie cztery oczka z tyłu (64 MP obiektyw główny, po 8 MP obiektywy tele i szeroki kąt i 2 MP makro) ale podobnie jak w modelu X50Pro zastrzeżenia mam do działania AI. Skrót sugerowałby sztuczną inteligencję dobierającą najlepsze parametry zdjęć, ale producent rozszyfrowuje go jako „olśniewający kolor” i rzeczywiście – włączona głównie rozjaśnia fotografie, podbija kolory które stają się dość sztuczne i wszystko jest dalekie od tego co widzimy gołym okiem. Najgorsze zaś jest to, że AI działa nieprzewidywalnie i do końca nie wiem, czy lepiej mieć ją włączoną czy wyłączoną…

Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom - AI wyłączona / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom - AI włączona / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom - szeroki kąt / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom - 2 x zoom / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom - 5 x zoom / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom - 10 x zoom / dziennik.pl
Zdjęcie nocne wykonane telefonem realme X3 SuperZoom / dziennik.pl
Zdjęcie makro wykonane telefonem realme X3 SuperZoom / dziennik.pl
Zdjęcie wykonane telefonem realme X3 SuperZoom / dziennik.pl

Z przodu mamy do dyspozycji dwa oczka, 32 MP główne i 8 MP szeroki kąt.

Co jest na „nie”

Po pierwsze w telefonie nie mamy wejście mini-jack na słuchawki. Szkoda, zwłaszcza, że dźwięk na słuchawkach Bluetooth nie rzuca na kolana. W dodatku dźwięk zewnętrzny jest mono a nie stereo i głośniczek położony na dolnej krawędzi łatwo można przytłumić.

Po drugie urządzenie nie spełnia też żadnych norm IP czyli nie jest wodo ani pyło szczelne.

Po trzecie telefonu nie naładujemy indukcyjnie.

Czyli…

realme X3 SuperZoom jest urządzeniem dość nierównym. Kto stawia na wydajność i działanie będzie zadowolony, kto woli ekran AMOLED bądź flagowe zdjęcia musi szukać gdzie indziej. Urządzenie łatwo mieć nie będzie, bo w podobnych cenach można znaleźć wiele starszych flagowych telefonów, które obiektywnie wciąż potrafią więcej.

PS. realme pokazało dziś także smartfon realme 5i (749 zł) oraz zegarek realme Watch (299 zł) i opaskę realme Band (99 zł).