dziennik.pl: Dlaczego OnePlus zdecydował się na porzucenie dotychczasowej strategii i wprowadzenie modeli już nie z topowymi podzespołami i z niższych półek cenowych, jak np. linia Nord?

Tuomas Lampen: Aby odpowiedzieć na to pytanie, będę musiał pokrótce przedstawić tło całej sytuacji oraz powód, dla którego zdecydowaliśmy się stworzyć markę w 2013 r. W OnePlus od samego początku skupialiśmy się na dzieleniu się najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi ze światem, na dążeniu do tego, by były one dostępne dla coraz szerszego grona użytkowników. Ten cel, który wpisuje się w naszą misję, staramy się realizować z każdą kolejną premierą. Od lat pozostajemy wierni naszej filozofii „Never Settle”. Realizujemy ją ze wsparciem naszej społeczności, która jest najlepszym krytykiem, obserwatorem i fanem marki, mogąc dzięki temu tworzyć kolejne modele telefonów. „Społeczność OnePlus” stała się naszą największą siłą i źródłem motywacji i to właśnie ona inspiruje nas do tworzenia kolejnych rozwiązań, na które czekają nasi użytkownicy. Ewolucja marki w naturalny sposób doprowadziła do wzrostu liczby członków naszej społeczności na całym świecie, którzy podzielają filozofię „Never Settle”. Czujemy się wobec nich zobowiązani i wychodząc naprzeciw ich różnorodnym potrzebom, zdecydowaliśmy się rozszerzyć nasze portfolio produktowe o serię Nord.

Reklama

W tym roku poszerzyliśmy ofertę się zarówno o flagowce, jaki i wspomnianą serię Nord N. Już od dłuższego czasu chcieliśmy wypuścić bardziej przystępny cenowo produkt. Wciąż poszukiwaliśmy jednak kompromisu w stosunku ceny do jakości i standardów OnePlus, który byłby dla nas akceptowalny. Teraz, wykorzystując najnowsze technologie naszych partnerów, takich jak Qualcomm i Google, możemy dostarczyć bardziej przystępny cenowo produkt, który oczywiście wyróżnia się na tle innych z rodziny OnePlus, jednak nadal jest sprzętem dobrej jakości.

To, co sprawia, że telefon jest hitem, to ogólne wrażenia z jego użytkowania, a nie specyfikacja zapisana na papierze – i na tym się skupiamy, niezależnie od tego, czy jest to produkt flagowy, czy bardziej przystępny cenowo. Podsumowując, nasza tegoroczna strategia jest zgodna z naszą wizją marki i długoterminowymi planami.

Reklama

Czy można już coś powiedzieć o efektach, czy jesteście zadowoleni z wyników sprzedaży?

Tuomas Lampen: Wyniki dotyczące sprzedaży to tylko jedna ze składowych, która umożliwia ocenę naszych działań. Oczywiście mamy dedykowane zespoły do analizy wyników sprzedaży, ale jako marka, naszą nadrzędną wartością i wyznacznikiem jest satysfakcja klientów oraz informacje, które otrzymujemy po każdej premierze od naszej społeczności za pośrednictwem naszych kanałów w mediach społecznościowych i forum OnePlus. Informacje te pomagają nam tworzyć sprzęt lepszej jakości, dostosowany do wymagań naszych użytkowników i podejmować bardziej kompleksowe decyzje dotyczące produktów OnePlus. Jak dotąd jesteśmy bardzo zadowoleni ze wzrostu świadomości marki, jaki zaobserwowaliśmy w Europie i cieszymy się, że możemy dotrzeć z naszą pełną ofertą do większej liczby użytkowników w tym regionie, w tym również w Polsce.

Jak COVID i coronawirus wpływa na firmę pod względem możliwości produkcyjnych i sprzdażowych oraz pod względem planowanych strategii i ekspansji firmy w Europie.

Reklama

2020 rok przyniósł nam serię bezprecedensowych wydarzeń. Pandemia w pewien sposób zatrzymała świat. Jestem jednak optymistą i wierzę, że wkrótce znajdziemy sposób, jak sobie z nią radzić.

Jednocześnie cieszymy się i jesteśmy wdzięczni, że jako One Plus nie doświadczyliśmy negatywnych skutków pandemii. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby nie dopuść do takiej sytuacji. Zarówno produkcja jak i łańcuch dostaw nie zostały zachwiane. Nie zmienia to jednak faktu, że ten rok był jednym z najbardziej pracowitych w naszej historii. Mimo wszystko, udało nam się podążać za założonym planem i dziś możemy powiedzieć, że realizujemy go na bieżąco.

Europa była i jest kluczowym rynkiem dla OnePlus. Będziemy nadal dostarczać nasze produkty i usługi oraz rozszerzać grono klientów w tym regionie za pośrednictwem naszych partnerów handlowych oraz własnego e-commerce.

Czy zamierzacie wprowadzać na rynek inne produkty niż smartfony a jeśli tak, to czy macie w planach tworzenie całego ekosystemu urządzeń?

Jako globalna firma technologiczna mamy na celu pokazanie naszym użytkownikom potencjału drzemiącego w technologii. Chcielibyśmy zapewnić naszym klientom bezproblemową integrację urządzeń, z których korzystają na co dzień – w domu, w biurze, czy nawet w samochodzie.

W 2019 roku zrobiliśmy pierwszy duży krok w kierunku stworzenia ekosystemu urządzeń OnePlus, wprowadzając na indyjski rynek inteligentne telewizory OnePlus.

Chcemy dzielić się innowacyjnymi rozwiązania z naszymi użytkownikami i pracować nad ich ciągłym rozwojem. Obserwujemy, jak wprowadzane przez nas produkty sprawdzają się na konkretnych rynkach oraz badamy, jakie kategorie i segmenty powinny być rozwijane. Jako firma, chcemy być częścią ekosystemu urządzeń, z którego korzystają nasi klienci i odgrywać w nim kluczową rolę, zarówno jeśli chodzi o urządzenia, z których korzystamy jako jednostki, jak i te z oferty rodzinnej. Na tym etapie nie możemy jeszcze zdradzać szczegółów, mamy jednak nadzieję, że Was nie zawiedziemy.

Jaką wagę na tle całej Europy przywiązujecie do polskiego rynku?

Polska jest dla nas kluczowym rynkiem, a jednym z naszych głównych założeń jest rozszerzanie obecności OnePlus w Europie i dotarcie do jeszcze większej liczby użytkowników zainteresowanych naszym sprzętem. Z naszych obserwacji i badań wynika, że konsumenci czekają na smartfony dobrej jakości w przystępnej cenie, dlatego jesteśmy przekonani, że seria Nord i N przypadnie do gustu wielu użytkownikom w Polsce, podobnie jak nowe produkty z serii premium.

OnePlus 8T / Materiały prasowe